Kryzys uderzy we wszystkich, ale nie każdy może liczyć na pomoc

Największe pieniądze z tarcz pomocowych płyną na Mazowsze i Śląsk. Ale w największym stopniu pomoc chroni pracowników z Podkarpacia oraz Warmii i Mazur.

Aktualizacja: 26.05.2020 06:06 Publikacja: 25.05.2020 21:00

Kryzys uderzy we wszystkich, ale nie każdy może liczyć na pomoc

Foto: Adobe Stock

W sumie do przedsiębiorstw z tarczy finansowej PFR oraz z tarczy antykryzysowej na ochronę miejsc pracy (z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych) trafiło już 37,2 mld zł. O pomoc ubiegają się firmy ze wszystkich regionów w kraju, jednak widać dosyć istotne różnice w poziomie jej pozyskiwania.

Najwięksi beneficjenci

Z danych przygotowanych przez Polski Fundusz Rozwoju oraz przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że nominalnie najwięcej pieniędzy trafia na Mazowsze. W sumie (z obu źródeł pomocy) to już 6,3 mld zł. Do firm ze Śląska popłynęło już łącznie 4,6 mld zł, a z Wielkopolski – 4,3 mld zł. Najmniej dostali zaś przedsiębiorcy z województw: opolskiego, podlaskiego i lubuskiego (odpowiednio od 770 do 870 mln zł).

Czytaj także: Apel biznesu: Niech Bruksela szybko zatwierdzi pomoc dla dużych 

Takie różnice można łatwo wyjaśnić liczbą mieszkańców w danym regionie oraz liczbą działających tam firm. Trudniej jednak wytłumaczyć bardzo duże różnice, jeśli chodzi o odsetek pracowników objętych pomocą. – W takim ujęciu największymi beneficjentami okazuje się woj. warmińsko-mazurskie oraz podkarpackie – analizuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Uniwersytetu Warszawskiego.

W tych regionach aż po ok. 32 proc. zatrudnionych w przedsiębiorstwach znalazło się pod osłoną tarczy finansowej i po ok. 26 proc. pod osłoną tarczy FGŚP (w FGŚP firmy mogą ubiegać się o dopłaty do wynagrodzeń przy przestoju ekonomicznym lub obniżeniu wymiaru czasu pracy).

Za to najmniejszy odsetek zatrudnionych objętych pomocą jest (z obu tarcz) na Mazowszu (ok. 15 proc. w tarczy PFR i 6 proc. w FGŚP) oraz w woj. łódzkim (odpowiednio 24 i 8 proc.). Niejednoznaczne są za to wyniki z takich regionów jak Dolny Śląsk, Śląsk i Wielkopolska. Tam spory odsetek zatrudnionych jest objęty dopłatami do płac, ale stosunkowo mało (na tle innych regionów) jest objętych tarczą finansową PFR.

Pomoc dla dużych

– Z czego mogą wynikać te różnice? – Przede wszystkim może to być efekt zróżnicowania branżowego w poszczególnych regionach. Jeśli chodzi o przemysł, to kryzys szczególnie mocno uderzył w cały sektor motoryzacyjny, produkcję mebli czy produkcję maszyn i urządzeń. Te firmy w pierwszej kolejności ogłaszały przestój swojej działalności i jako jedne z pierwszych ubiegały się o pomoc na dopłaty do wynagrodzeń – zauważa Krzysztoszek. Takich firm jest dużo na Śląsku, Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce czy na Podkarpaciu (np. w ramach doliny lotniczej), czy nawet w woj. warmińsko-mazurskim (np. produkujących meble).

Czytaj także: Tarcza tarczy nierówna. Skąd największa pomoc 

– Wpływ na te wyniki może mieć też fakt, że duże firmy do dziś nie mogą korzystać z tarczy finansowej PFR – zaznacza też Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club. – Wiele firm z Dolnego Śląska czy Śląska musiało zawiesić działalność i nie wiadomo, kiedy ją wznowi, ale nie może dostać szerszej pomocy od państwa, bo wciąż nie możemy się doczekać decyzji Komisji Europejskiej.

Rada Przedsiębiorczości, w skład której wchodzi większość organizacji biznesowych w Polsce, zwróciła się w poniedziałek z apelem do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o szybkie działanie w tej sprawie.

Ucierpią po równo

Ekonomiści podkreślają, że duże dziś regionalne różnice w sięganiu po pomoc mogą się zmniejszyć. Bo obecny kryzys prawdopodobnie uderzy w gospodarki wszystkich regionów mniej więcej równomiernie.

– Z poprzedniego kryzysu mniej zamożne regiony wyszły w miarę obronną ręką. Tym razem wyjątków raczej nie będzie – uważa Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Ucierpi każda branża i większość firm w Polsce, niezależnie od tego, gdzie działają.

Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA
Biznes
Kto dostarczy okręty dla Polski, nowe cła USA i zmiany w programie mieszkaniowym