W ostatnich miesiącach Komisja Europejska mocno postawiła na rozwój branży wodorowej, co uwidoczniła m.in. w opublikowanej strategii dotyczącej tego paliwa. W przyjętym dokumencie założono, że do 2050 r. na rozwój zielonego wodoru wytwarzanego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii ma być przeznaczona kwota z przedziału 180–470 mld euro, a na niskoemisyjny wodór produkowany z paliw kopalnych 3–18 mld euro. Założono też, że już od 2030 r. wodór z odnawialnych źródeł będzie wykorzystywany na szeroką skalę. Na rozwój tego typu technologii stawiają też polskie spółki.
Czytaj także: Świat idzie w wodór
Paliwo do pojazdów
I tak Lotos podpisał m.in. list intencyjny dotyczący współpracy intensyfikującej prace nad rozwojem technologii wykorzystania wodoru w transporcie samochodowym z Toyota Motor Poland. Zainicjował też współpracę z PKP Energetyka przy realizacji przedsięwzięć zmierzających do wykorzystania wodoru w transporcie, zwłaszcza kolejowym. Ponadto jest w trakcie realizacji projektu Pure H2, którego celem jest budowa instalacji do produkcji wodoru o czystości 99,999 proc. – Jeśli chodzi o zaawansowanie tej wartej 10 mln euro inwestycji, to obecnie trwają postępowania wyboru kontrahenta. Równolegle Grupa Lotos przygotowuje kolejne projekty oraz składa wnioski o ich dofinansowanie w ramach konkursów, zarówno krajowych, jak i unijnych – mówi Paweł Majewski, prezes Lotosu.
Wodór na własne potrzeby wytwarza już Orlen. Koncern deklaruje, że będzie sukcesywnie zwiększał produkcję dzięki licznym inwestycjom, z których część zostanie zrealizowana już w 2021 r. Co ważniejsze, produkowane paliwo będzie jakości niezbędnej do napędu samochodów. Do końca sierpnia Orlen chce ogłosić przetarg na realizację inwestycji na terenie zakładu Anwil we Włocławku. – Powstanie tam hub wodorowy, którego moce produkcyjne szacujemy na 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę. Zostanie tam stworzony pełen kompleks wodorowy obejmujący układ doczyszczający, infrastrukturę magazynową, logistyczną, a przede wszystkim stację tankowania – podaje biuro prasowe Orlenu. Strategiczna dla całej grupy jest też inwestycja realizowana w biorafinerii w Trzebini. W przyszłym roku w ramach instalacji do produkcji glikolu zostanie tam uruchomiona technologia do doczyszczania wodoru.
Nowe rozwiązania
Niedawno z programem wodorowym ruszyła grupa PGNiG. Składa się na niego kilka projektów. – W 2021 r. chcemy uruchomić stację tankowania pojazdów wodorem. W 2022 r. rozpoczniemy własną produkcję wodoru, a w 2023 r. planujemy zakończyć testy przesyłu gazu w doświadczalnej sieci gazowej w Odolanowie – zapewnia biuro prasowe PGNiG. Dodaje, że budżet przyjętego programu zakłada wydatki na poziomie 31 mln zł w ciągu pięciu lat. Są to środki własne PGNiG, które spółka zamierza uzupełnić dofinansowaniem zewnętrznym.