Motoryzacja: GM walczy o Opla

Cały ubiegły tydzień europejscy dziennikarze testowali najnowszy model Opla - cascadę z fabryki w Gliwicach

Publikacja: 17.03.2013 17:00

Opel Cascada

Opel Cascada

Foto: Bloomberg

Po tych, którzy jeździli cascadą w ostatni poniedziałek, wszyscy mieli szczęście - pogoda w Monte Carlo, gdzie odbywały się testy była piękna.

Tylko  jedna grupa nie mogła ani na chwilę otworzyć dachu, bo lał wiosenny deszcz.

Cascada, chociaż jest autem niszowym i Opel planuje sprzedanie 25 tys. sztuk rocznie ma być jednak dowodem na to ile niemiecka marka potrafi. Swoją premierę auto miało podczas kończących się targów samochodowych w Genewie, razem z rajdową wersją Adama R2, crossoverem Adamem Rocks i Zafirą Tourerem 1,6 CDTI.

Karl-Thomas Neumann, nowy prezes Opla i General Motors Europe nie ukrywał, że europejska część GM zamierza ostro zaatakować rynek. — Chcemy powiedzieć wszystkim, tak wewnątrz firmy, jak i naszemu otoczeniu -  jesteśmy gotowi - mówił w Genewie Neumann. Gotowi, to znaczy, że mamy dobry zarząd, 10-letni plan odbudowy marki oraz finansowanie z Detroit, które nie tylko pokrywa straty nadal generowane przez spółkę, ale i wystarcza na potężne inwestycje w nowe modele. — Nie przyjąłbym tego stanowiska, gdybym nie był przekonany, że ludzie z GM naprawdę gotowi są do zainwestowania w nasz plan odbudowani marki— mówił.

Kolejne zarządy General Motors miały różne strategie wobec Opla, a sam Dan Akerson, prezes GM przyznał, że kiedy głosowano w listopadzie za przyjęciem marki, bądź jej sprzedażą Magnie i rosyjskiemu Sbierbankowi, on chciał się Opla pozbyć. Teraz i Akerson i Steve Girsky, który jest przewodniczącym rady nadzorczej Opla przy każdej okazji podkreślają, że jeśli GM ma być firmą globalną, to musi być w Europie. A Europa dla GM, to Opel. Nadal jednak od czasu do czasu pojawiają się pogłoski, że nie jest wykluczone stworzenie joint venture z PSA Peugeotem Citroenem i „rozwodnieniem" udziałów GM w Oplu. Mało jest jednak prawdopodobne, aby Neumann,  który miał doskonałą posadę jako szef Volkswagena w Chinach, zgodził się przejść o Opla, wiedząc że jest to posada przejściowa. Teraz  mówi, że ma trzy priorytety- wprowadzić nowe auta na rynek - 23 modele do końca 2016 roku, obciąć koszty, co jest możliwe po zakończeniu negocjacji ze związkami niemieckimi, które zgodziły się na zamrożenie płac do 2016 roku we wszystkich pięciu niemieckich fabrykach w zamian za obietnicę,że w tym czasie w niemieckiej części Opla nie będzie zwolnień.  I wreszcie: zmienić kulturę Opla. — Mam nadzieję, że nie widzicie już ludzi z Opla,którzy chodzą ze spuszczoną głową, rozczarowanych i narzekających na wszystko - mówił Neumann w Genewie.

Chociaż przyznaje, że finansowo nadal nie jest łatwo. W ubiegłym roku strata Opla wyniosła 1,8 mld  dolarów. Zwolnienia dotknęły 2,6 tys. osób, ale dzięki zmniejszeniu zatrudnienia Opel był w stanie zmniejszyć koszty stałe o 300 mln dol. Girsky zapowiada, że oszczędności do roku 2015 sięgną 500 mln dolarów rocznie. To wszystko przy kurczącym się rynku europejskim. W tym roku  zarząd jest przygotowany na straty, które jednak mają wynieść mniej, niż zeszłoroczne przy takim samym udziale w rynku, jak w roku ubiegłym. W ubiegłym roku   Opla zanotował 16-procentowy spadek sprzedaży, czyli dwukrotnie większy, niż kurczący się europejski rynek.

Po 2015 roku, Opel będzie miał w Niemczech cztery fabryki: w Ruesselsheim, Kaiserslautern, Dudenhofen i Eisenach. W fabryce w Bochum produkcja będzie stopniowo wygaszana i Opel planuje  otwarcie tam centrum logistycznego, w którym znajdzie zatrudnienie 1,2-3 tys. osób. We wszystkich niemieckich fabrykach Opla pracuje dzisiaj 20 tys. osób.

Po tych, którzy jeździli cascadą w ostatni poniedziałek, wszyscy mieli szczęście - pogoda w Monte Carlo, gdzie odbywały się testy była piękna.

Tylko  jedna grupa nie mogła ani na chwilę otworzyć dachu, bo lał wiosenny deszcz.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Biznes
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Biznes
Jest nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej
Biznes
Blackout w Hiszpanii i Portugalii. Ekonomiści popierają podatek katastralny
Biznes
Świat zbroi się przerażająco szybko. Największe wydatki od zimnej wojny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Odkurzacz albo setki złotych premii. Promocje w banku Citi Handlowy