Kontrolowany przez francuski rząd bukmacher wycofuje się z Polski

Unibet, znana marka na rynku hazardowym, zamyka biznes nad Wisłą. Operator, który działał bez wymaganej licencji, czym mógł narazić polski Skarb Państwa na spore straty, poinformował o planach swoich użytkowników.

Publikacja: 02.12.2024 13:11

Unibet zamyka biznes nad Wisłą

Unibet zamyka biznes nad Wisłą

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczy działalności prowadzonej przez firmę Kindred Group oraz jej spółki-córki Trannel International Ltd. To one kryją się za marką Unibet. Jak informowaliśmy pod koniec listopada, legalni operatorzy z tej branży alarmowali, iż firmy te popełniają przestępstwo. – Spółka ta od wielu lat prowadziła w Polsce działalność w zakresie nielegalnych gier w internecie, a obecnie oferuje polskim użytkownikom zakłady wzajemne bez zezwoleń – mówił wówczas Zdzisław Kostrubała, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Szarą Strefą Gier i Zakładów Wzajemnych „Graj Legalnie”.

Nielegalny hazard bije to straty dla budżetu

Po interwencjach stowarzyszenia spółka Kindred, w której dominującą pozycję ma francuski skarb państwa, z początkiem grudnia wycofuje się z Polski. Komunikat w tej sprawie otrzymali już klienci operatora hazardowego. Kostrubała twierdzi, że przez ostatnie lata Unibet, oferując nielegalne gry online oraz zakłady wzajemne, naraził polski budżet na wielomilionowe straty z tytułu niezapłaconych podatków. Choć niemal dwa tygodnie temu „Rzeczpospolita” zwróciła się z pytaniami do firmy Kindred, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Chętnie sprawę komentuje za to „Graj Legalnie”. Stowarzyszenie wskazuje, że zwróciło się zarówno do strony francuskiej, jak i polskiej o podjęcie adekwatnych działań, które zahamowałyby „przestępcze praktyki”. Apele w tej sprawie trafiły do polskiego Ministerstwa Finansów, Ambasadora Francji w Polsce czy do kontrolowanej przez francuski skarb państwa spółki FDJ, która jest obecnie właścicielem Kindred (Unibet).

Czytaj więcej

Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje

– Trudno dziś oszacować jak wiele dziesiątek milionów złotych stracił na działalności tego podmiotu w ostatnich latach polski budżet. To jednak tylko fragment większej całości, bo cały rynek nielegalnych gier online i zakładów wzajemnych to - według szacunków EY - 35 mld zł, które każdego roku wypływają z Polski – zauważa Zdzisław Kostrubała.

Rejestr domen zakazanych

Członkowie stowarzyszenia od lat walczą o likwidację szarej strefy w grach online oraz zakładach wzajemnych. Bronią w walce z nielegalnym hazardem online miał być stworzony przez resort finansów tzw. rejestr domen zakazanych, na który wpisywano strony internetowe oferujące gry niezgodnie z prawem. Obecnie znajduje się tam już ok. 50 tys. rekordów, a każdego dnia przybywa od kilku do kilkudziesięciu kolejnych domen. „Graj Legalnie” zwraca uwagę, że proceder kwitnie, a nielegalni, zagraniczni operatorzy gier hazardowych w naszym kraju omijają działanie rejestru poprzez automatyczne tworzenie nowych domen „klonów”.

Czytaj więcej

Firmy chcą liberalizacji na rynku kasyn online

Kindred oferował w Polsce zakłady wzajemne bez zezwoleń, a do listopada br. prowadził także e-kasyno, i to mimo państwowego monopolu. W firmie udziały ma Republika Francuska – poprzez spółkę FDJ stało się w niej dominującym udziałowcem (przejęcie miało miejsce w październiku br.). Grupa swoje usługi oferuje już co najmniej od pięciu lat. Trannel International nie posiada zezwolenia na świadczenie usług hazardowych online, a dowodzi tego choćby fakt, że Unibet blisko 300 razy trafił do rejestru domen zakazanych MF.

Czy Unibet jest legalny?

Unibet sam na swojej stronie internetowej przyznaje, że nie wystąpił nigdy z wnioskiem do MF o polską licencję. Powód? „Warunki, które zostały zaproponowane po tzw. aferze hazardowej były dalece niekorzystne dla operatorów, co zmusza ich do nakładania opłaty podatkowej na graczy i wpływa na wysokość kursów” – argumentuje firma. I zastrzega, że jest jednak podmiotem „w pełni legalnym”, „działającym w wielu państwach świata i mającym miliony klientów na różnych szerokościach geograficznych”.

Unibet działa na licencji maltańskiej – Malta Gaming Authority (MGA).

Sprawa dotyczy działalności prowadzonej przez firmę Kindred Group oraz jej spółki-córki Trannel International Ltd. To one kryją się za marką Unibet. Jak informowaliśmy pod koniec listopada, legalni operatorzy z tej branży alarmowali, iż firmy te popełniają przestępstwo. – Spółka ta od wielu lat prowadziła w Polsce działalność w zakresie nielegalnych gier w internecie, a obecnie oferuje polskim użytkownikom zakłady wzajemne bez zezwoleń – mówił wówczas Zdzisław Kostrubała, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Szarą Strefą Gier i Zakładów Wzajemnych „Graj Legalnie”.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
MON przyznaje: W tym roku na obronność trafi o 20 mld zł mniej niż zakładano
Materiał Promocyjny
Już dziś na PGE Narodowym w Warszawie startuje Kongres Społeczno-Gospodarczy Polska Moc Biznesu 2024!
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Trump grozi wprowadzeniem ceł w Unii
Biznes
Spółki z udziałem Skarbu Państwa zmieniają strategie
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Kurierzy liczą na świąteczny boom. Ale mogą się przeliczyć
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska