W I kwartale br. do innowacyjnych firm w Polsce popłynęły tylko 173 mln zł – to najsłabszy wynik od pięciu lat. Jak wskazują udostępnione „Rzeczpospolitej” najnowsze dane Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), finansowanie venture capital w naszym kraju rok do roku stopniało aż o 60 proc. A to wynik gorszy niż średnia globalna za ten okres – światowy rynek VC skurczył się bowiem o 20 proc.
Ale analitycy zwracają uwagę jeszcze na coś innego: w pierwszych trzech miesiącach tego roku przeprowadzono w Polsce ledwie 30 transakcji, czyli ponad cztery razy mniej niż w I kwartale 2023 r.
Nadciągają trudne kwartały
Nie ma wątpliwości – branża młodych, innowacyjnych spółek jest w kryzysie. A wszystko przez lukę, jaka powstała w finansowaniu technologicznych projektów. Koniec wsparcia w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (POIR) nie zbiegł się w czasie z uruchomieniem dostępu do pieniędzy z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). W konsekwencji rynek wpadł w potężny dołek i najwcześniej zacznie się z niego wygrzebywać w III i IV kwartale. Choć – jak uważa część ekspertów – w br. raczej ciężko liczyć na istotne odbicie. Z kolei start-upy bez dopływu kapitału skazane są na wegetację lub biznesową śmierć.
Czytaj więcej
Rosnące koszty, zawirowania geopolityczne i duża niepewność uderzają w biznes. Zamiast być motorem PKB, inwestycje w 2024 r. mogą w Polsce nawet spaść – ze szkodą dla całej gospodarki.