Zapaść w branży startupów i funduszy VC pogłębia się - po rekordowo słabej I połowie br., gdy inwestycje tego typu nad Wisłą spadły rok do roku aż o 57 proc., lipiec przyniósł dalsze załamanie. Choć eksperci wskazują, że spowolnienie w tym okresie jest regułą, z uwagi na wakacje, to skala tąpnięcia względem czerwca i tak nie może napawać optymizmem.
Ale źle jest nie tylko w Polsce. Słabe wyniki w naszym kraju to efekt globalnego kryzysu w sektorze. W Europie wartość finansowania innowacyjnych przedsięwzięć w pierwszym miesiącu II półrocza stopniała (względem czerwca) o blisko połowę – wynika z najnowszych danych Sifted. Co ciekawe, jeden z dotychczasowych motorów, a więc firmy tworzące oprogramowanie (SaaS), przestały być magnesem i w lipcu przyciągnęły od inwestorów o 80 proc. mniej pieniędzy niż jeszcze miesiąc wcześniej.