Ikea korzystała z pracy przymusowej na Białorusi, chodzi o najcięższe więzienia

Ikea odrzuca zarzuty o powiązania z pracą więźniów na Białorusi. Dochodzenie francuskich dziennikarzy wykazało jednak, że białoruskie firmy z listy dostawców Ikei, co najmniej 10 lat współpracowały z najcięższymi więzieniami białoruskiego reżimu. A sam koncern w ciągu trzech ostatnich lat potroił zamówienia na Białorusi. I nie jest to pierwszy taki przypadek w historii Ikei.

Publikacja: 20.11.2022 13:16

Ikea korzystała z pracy przymusowej na Białorusi, chodzi o najcięższe więzienia

Foto: Adobe Stock

Założona przez Szweda Ingvara Kamprada obecnie holenderska grupa produkcyjno-handlowa Ikea w marcu tego roku, tuż po rosyjskiej napaści na Ukrainę, zerwała stosunki z dostawcami z Białorusi i Rosji, a następnie ogłosiła wycofanie się z tych krajów.

Dochodzenie przeprowadzone przez dziennikarzy francuskiego portalu śledczego Disclose ujawniło wczoraj, że kilka białoruskich firm, które jeszcze niedawno figurowały na liście dostawców Ikei, współpracowało z co najmniej 5 więzieniami lub koloniami karnymi na Białorusi, co oznacza, że ​​wykorzystywały więźniów jako siłę roboczą. Współpraca trwała tak długo, że Ikea musiała mieć świadomość skąd biorą się niskie ceny białoruskiego drewna.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska