Koreańskie skrzydła, czołgi, haubice zamawiane na kredyt

Nadciąga błyskawiczne koreańskie wzmocnienie armii. Według tamtejszej prasy sprzętowe zakupy Warszawy idą w miliardy dolarów.

Publikacja: 27.07.2022 03:00

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Polskie Siły Powietrzne od 2023 r. będą dysponować nowymi koreańskimi lekkimi myśliwcami FA-50 Fighting Eagle. Już w środę zostanie podpisana w tej sprawie w Warszawie umowa ramowa. Takie same ramowe kontrakty obejmą dostawy czołgów K2 i haubic K9. Zaskoczoną krajową zbrojeniówkę MON uspokaja: przemysł także coś dostanie, choćby dostęp do technologii i zamówienia.

Pozyskanie uzbrojonych lekkich koreańskich maszyn naddźwiękowych Korea Aerospace Industries rozważano już w MON w I połowie minionej dekady. Polska wybrała jednak wówczas do szkolenia wojskowych pilotów włoskie maszyny M-346 Master.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
Putin szykuje się na powrót zachodnich firm do Rosji. Ogłosił wytyczne
Biznes
Włoski gigant zbrojeniowy zwiększa przychody
Biznes
Negocjacje UE i USA w sprawie ceł – czy dojdzie do porozumienia?
Biznes
Lucyna Stańczak-Wuczyńska: Jesteśmy w punkcie krytycznym
Biznes
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę