Aktualizacja: 21.04.2025 09:04 Publikacja: 23.12.2021 13:31
Foto: AFP
Władimir Putin stwierdził, że gaz płynący rewersem z Niemiec do Polski gazociągiem jamalskim (trwa od wtorku) może być następnie kierowany na Ukrainę. I to właśnie powoduje niedobór gazu i wzrost cen w Europie.
"Oni (kupujący z Niemiec - Interfaks), po odebraniu pewnej ilości, otrzymali od nas 5,6 miliarda więcej niż przewidziano w kontraktach długoterminowych, teraz go sprzedają. Jest rura, która łączy polski system rurociągów z ukraińskim. Jej moc przesyłowa to około 3 mln metrów sześciennych dziennie. Tyle dostarcza się z RFN do Polski. Mam wszelkie powody, by sądzić, że ten gaz w końcu trafia na Ukrainę. A konsumenci w Europie (tak w Rosji określa się Unię -red.) i Niemczech powinni wiedzieć, co tak naprawdę się dzieje. I wystąpić do władz o wyjaśnienie tego postępowania” – poradził Putin podczas czwartkowej corocznej konferencji prasowej z udziałem licznych mediów zagranicznych.
Dmitrij Miedwiediew zniknął z przestrzeni publicznej wraz ze swoimi ociekającymi żółcią wpisami w mediach społec...
Z końcem maja kończy się moja rola w zespole ds. deregulacji — powiedział PAP Rafał Brzoska, przedstawiciel prze...
Do KPRM trafiła ocena skutków regulacji powstającego właśnie systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (...
InPost przejmuje Yodel i umacnia się w Wielkiej Brytanii. Georgia Meloni może odmrozić relacje USA–UE. Xi Jinpin...
Nieznacznie więcej firm uważa, że zmniejszenie biurokracji obniży ich koszty niż skróci czas oczekiwania na admi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas