19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 06.10.2021 21:00 Publikacja: 06.10.2021 21:00
Zima może być ciężka dla europejskich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych
Foto: Adobe Stock
Eksperci i politycy są zgodni: rekordowe ceny gazu to sytuacja przejściowa i powinna ulec poprawie na wiosnę 2022 r. To jednak oznacza, że zima może być ciężka dla europejskich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Na razie surowca nie brakuje, ale ograniczona podaż gazu powoduje wzrost cen energii – już o 200 proc. na rynku hurtowym od początku 2021 r.
Ponieważ zwyżka cen spowodowana jest czynnikami zewnętrznymi, UE nie ma możliwości wpłynięcia na nie. W krótkiej perspektywie, a mówimy w praktyce o najbliższej zimie, nie da się ani zwiększyć podaży energii, ani wpłynąć na jej ceny poprzez strukturalne zmiany na rynku czy zmianę miksu energetycznego. Dlatego KE proponuje, żeby skupić się na pomocy dla gospodarstw domowych zagrożonych ubóstwem energetycznym. Ich liczba, w związku z rosnącymi cenami, na pewno się teraz zwiększy.
Nowe technologie, handel, medycyna i przemysł – to branże , które na celowniku mają inwestorzy. Aktywności transakcyjnej sprzyja ożywienie gospodarcze i spadający koszt pieniądza. Które spółki w Polsce mogą zmienić właściciela?
Jest wtorek, 14 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o rekordowych zmianach na stanowiskach prezesów spółek z udziałem Skarbu Państwa, naciskach Francji w kwestii zakupów zbrojeniowych, tajnym budżecie wojennym Kremla oraz historycznej nadwyżce handlowej Chin.
PKO BP, Pekao, Orlen i KGHM powołały do rad nadzorczych niezależnych członków, którzy reprezentować będą akcjonariuszy mniejszościowych. Z inicjatywą wystąpiły Otwarte Fundusze Emerytalne. Czy to początek długofalowych, pozytywnych zmian?
W ramach mechanizmu tzw. Funduszu Sztucznej Inteligencji odblokowane zostanie finansowanie pierwszych w bieżącym roku projektów. Czy zastrzyk ten będzie wystarczający, by Polska liczyła się międzynarodowej arenie AI?
Transformacja jest niezbędna, ale musi być przeprowadzona w sposób odpowiedzialny. Powinna uwzględniać kwestie związane z bezpieczeństwem dostaw energii, jak również z bezpieczeństwem sektora przemysłowego czy transportowego oraz bezpieczeństwem finansowym grupy.
Spółka Orlen Upstream Norway (OUN) wraz z innymi udziałowcami zdobyła osiem nowych koncesji na Norweskim Szelfie Kontynentalnym - wynika z opublikowanych we wtorek przez Norweski Dyrektoriat Naftowy rezultatów corocznej rundy koncesyjnej APA.
Co najmniej 65 tankowców rosyjskiej floty cieni utknęło na redach portów, m.in. u wybrzeży Chin, Rosji i Singapuru, po nałożeniu przez USA sankcji na rosyjski sektor energetyczny. Eksperci spodziewają się wzrostu liczby unieruchomionych jednostek.
Sześć państw Unii Europejskiej zaapelowało do Komisji Europejskiej o obniżenie dotychczas obowiązującego pułapu cen ropy rosyjskiej. Argumentują, że tylko tak zwiększy się skuteczność sankcji. Wśród apelujących nie ma Polski.
Ogłoszone w piątek antyrosyjskie sankcje Joe Bidena już wymuszają zmniejszenia dostaw rosyjskiej ropy do Chin i Indii. Nie będzie to tania zmiana dla wspierających agresję Putina państw. Muszą kupować ropę z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Po uszkodzeniach kabli i gazociągów na dnie Bałtyku, tym razem nastąpiła awaria gazociągu w Morzu Kaspijskim, gdzie wydobywany jest azerski gaz, wysyłany m.in do Bułgarii i Serbii. Operator złoża - BP Azerbaijan przerwał dostawy.
– Nie mamy poczucia, aby polityki klimatyczne banków ulegały zmianie. Naszym zdaniem oczekiwania instytucji finansowych są nadal takie same – mówi wiceprezes Orlenu Magdalena Bartoś komentująca opuszczenie przez część banków tzw. zielonego sojuszu bankowego. Orlen chce odejść od produkcji energii z węgla za pięć lat, a od produkcji ciepła z węgla za 10 lat.
Stany Zjednoczone oficjalnie ogłosiły nowe sankcje antyrosyjskie. To potężne uderzenie w 183 tankowce floty cieni Putina, w dziesiątki firm kupujących rosyjski surowiec, w dwa wielkie rosyjskie koncerny paliwowe i ich szefów. Na moskiewskiej giełdzie inwestorzy gwałtownie pozbywają się akcji spółek naftowych.
Kiedy groźby wobec Ukrainy nie poskutkowały, premier Słowacji wystąpił do Gazpromu o wywiązanie się z umowy gazowej. Zgodnie z kontraktem, to na Rosjanach spoczywa obowiązek zapewnienia Słowacji zakupionego gazu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas