Termin zgłaszania sprzeciwu wobec polskiego wniosku o przyznanie kabanosom unijnego znaku „tradycyjna gwarantowana specjalność” minął
9 stycznia 2010 r. Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz”, zawetowali go nie tylko Czesi, którzy od dłuższego czasu nie kryli, że nie podoba im się rejestracja kabanosów. Do Komisji Europejskiej trafiły także sprzeciwy Niemców i Austriaków.
Wniosek o rejestrację kabanosów nie jest jedynym z Polski, któremu „nie” mówią Czesi. Z naszych informacji wynika, że sprzeciwili się oni także wnioskom dotyczącym przyznania „tradycyjnej gwarantowanej specjalności” kiełbasom Jałowcowej i Myśliwskiej. W przypadku tej ostatniej termin na składanie sprzeciwów mija jutro.
– Na razie nie wiemy dokładnie, czego dotyczą obiekcje. Przeanalizujemy je i jeśli uznamy za poprawne prawnie, to zainicjujemy konsultacje między Polską a protestującymi krajami – mówi „Rz” Michael Mann, rzecznik Komisji Europejskiej. Jak wyjaśnia, takie konsultacje trwają maksymalnie pół roku.
Polskie Ministerstwo Rolnictwa o sprzeciwach na razie nie wie. – Komisja Europejska nie poinformowała nas o nich oficjalnie – mówi Magdalena Głodek z Ministerstwa Rolnictwa. Wyjaśnia jednak, że Bruksela nie zrobi tego przed zbadaniem, czy sprzeciwy są zasadne.