Podatek uderzył w najmniejszych

Na opodatkowaniu bonów straciło 400 lokalnych wydawców. Wiele izb przemysłowych już przestało je emitować

Publikacja: 12.11.2010 00:55

Firmy nie rezygnują z kupowania bonów

Firmy nie rezygnują z kupowania bonów

Foto: Rzeczpospolita

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm w lipcu ub.r. zmianą ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z podatku zwolnione są świadczenia na rzecz pracownika (np. z funduszu socjalnego) do 380 zł rocznie, ale tylko gotówką.

W ostatnich latach z wydawania bonów swoją statutową działalność finansowało wiele lokalnych izb gospodarczych. Można je było realizować także w regionalnych sieciach sklepów, co dla lokalnych społeczności miało duże znaczenie. Jednak od czasu nowelizacji pracodawcy wolą wspierać pracowników w formie paczek świątecznych czy gotówką, a zainteresowanie bonami spada.

– 400 organizacji ma przez to poważne problemy, wiele już przestało emitować bony. Naszym zdaniem zyskają na tym choćby wielkie sieci handlowe emitujące własne bony – mówi Jan Rakowski, prezes Kongregacji Przemysłowo-Handlowej.

Organizacja ta wraz z Naczelną Radą Zrzeszeń Handlu i Usług czy Polską Izbą Handlu próbuje walczyć o zmianę niekorzystnego prawa. W ub.r. na ich pismo zareagował minister Michał Boni. – Uprzejmie proszę o zainteresowanie się tą sprawą – napisał w piśmie do wiceministra finansów Macieja Grabowskiego w maju ub.r. Jednak, choć minęło półtora roku, minister Grabowski czasu na spotkanie z zainteresowanymi organizacjami nie znalazł.

Interpelację w tej sprawie zgłosił także w sierpniu tego roku poseł Wojciech Wilk. Resort finansów odpowiedział, że nie planuje żadnych inicjatyw ustawodawczych w tym zakresie. Na pytania „Rz” nie odpowiedział.

W 2008 r., według badań dla Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego rynek bonów wart był 2 mld zł, a otrzymywało je 3 mln osób. – Ich sprzedaż w ub.r. nie spadła dramatycznie, rynek bowiem szedł siłą rozpędu i wiele firm dopiero po fakcie dowiedziało się o niekorzystnych zmianach w prawie. Jednak w tym roku jest już dramatycznie – twierdzi Jan Rakowski. – Można zaobserwować spadek ich sprzedaży, ale przy równoczesnym wzroście zainteresowania koszami upominkowymi. Grupą „wzrostową” w przypadku bonów są przedsiębiorstwa z miast, gdzie po raz pierwszy pojawiają się nasze placówki – wskazuje Michał Sikora, rzecznik Tesco Polska.

Według badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Sodexo Motivation Solutions firmy wciąż przeznaczają średnio 747 zł rocznie na osobę w ramach świadczeń pozapłacowych.

– To prawie dwukrotnie więcej niż dopuszczalna kwota zwolniona z podatku. Pracodawcy mają do dyspozycji pewną kwotę tytułem świadczeń rzeczowych bez względu na obowiązujący limit zwolnień z podatku i konsumują ją według uznania i potrzeb w trakcie roku – mówi Robert Lech, dyrektor generalny Sodexo Motivation Solutions. Jak wyjaśnia, zainteresowanie rozwiązaniami oferowanymi przez tę firmę, w tym także bonami, utrzymuje się stale na wysokim poziomie.

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm w lipcu ub.r. zmianą ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z podatku zwolnione są świadczenia na rzecz pracownika (np. z funduszu socjalnego) do 380 zł rocznie, ale tylko gotówką.

W ostatnich latach z wydawania bonów swoją statutową działalność finansowało wiele lokalnych izb gospodarczych. Można je było realizować także w regionalnych sieciach sklepów, co dla lokalnych społeczności miało duże znaczenie. Jednak od czasu nowelizacji pracodawcy wolą wspierać pracowników w formie paczek świątecznych czy gotówką, a zainteresowanie bonami spada.

Biznes
Blackout w Hiszpanii i Portugalii. Ekonomiści popierają podatek katastralny
Biznes
Świat zbroi się przerażająco szybko. Największe wydatki od zimnej wojny
Materiał Promocyjny
Odkurzacz albo setki złotych premii. Promocje w banku Citi Handlowy
Biznes
Zełenski i Trump rozmawiają o zakończeniu wojny. Czy Prezydent zawetuje ustawę o składce zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Biznes
Karty flotowe jako narzędzie do szukania oszczędności