Lotos walczy z Petrolotem

Petrolot nie chce konkurencji w sprzedaży paliwa na Okęciu. W Gdańsku, po pojawieniu się Lotosu, ceny paliwa spadły o około 25 procent

Publikacja: 18.05.2011 04:59

Lotos walczy z Petrolotem

Foto: Bloomberg

 

Baltic Ground Service i Lotos Tank chcą wejść na rynek sprzedaży paliw w pięciu największych portach lotniczych, w tym w Krakowie, Katowicach i Warszawie. Petrolot (należący do PLL LOT i Orlenu) blokuje jednak dostęp do infrastruktury i utrudnia konkurencji wybudowanie własnej.

Tańsza konkurencja

Lotos, który od początku zeszłego roku bez powodzenia próbuje wejść na warszawskie lotnisko, od 2010 roku dostarcza paliwo liniom lotniczym w Gdańsku. Do tej pory zdobył 50 proc. udziału w rynku, a ceny spadły o ok. 20 – 25 proc. Zniesienia monopolu na największych polskich lotniskach domagają się europejscy przewoźnicy.

Wejście na gdańskie lotnisko kolejnej spółki też nie odbyło się bez problemów. – Petrolot nie zgodził się na wydzierżawienie nam pojemności zbiornikowych w ramach swojej bazy paliwowej, więc zdecydowaliśmy się na wybudowanie własnej – mówi Marcin Zachowicz, rzecznik grupy Lotos. – Swoją bazę chcemy też wybudować na Okęciu. Obecnie staramy się o decyzje administracyjne, które to umożliwią. Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej został oprotestowany m.in. przez Petrolot – dodaje Zachowicz. Jak wyjaśnia, zgodnie z prognozami spółki po zniesieniu monopolu na Okęciu wolumen sprzedawanego w porcie paliwa wzrośnie o ok. 25 – 30 proc. LOT ze spokojem patrzy na konflikt na Okęciu. – Nie mamy na cały spór wpływu, ale liczymy, że sprawa zostanie załatwiona pozytywnie – mówi Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT. Nie wyklucza korzystania z usług konkurenta, jeżeli taki pojawi się wreszcie w porcie. – LOT kieruje się wyłącznie rachunkiem ekonomicznym. Dla nas priorytetem jest poprawienie wyniku finansowego firmy – dodaje Chorzewski.

Wymagania Brukseli

Władze Okęcia muszą zapewnić konkurencję na rynku paliwowym w swoim porcie – tego wymaga Bruksela. W marcu 2008 roku władze spółki zarządzającej warszawskim portem zostały wezwane przez Komisję Europejską do usunięcia uchybień w tym zakresie. Chodzi o to, że na Okęciu działa tylko jedna firma dostarczająca paliwo do samolotów – Petrolot. 40 proc. jej udziałów posiada narodowy przewoźnik – PLL LOT.

6 mln zł kosztowało Lotos uruchomienie bazy na lotnisku w Gdańsku

Tymczasem zgodnie z unijną dyrektywą obsługę naziemną w portach lotniczych powinny świadczyć co najmniej dwa podmioty, w tym jeden niezależny od portu lotniczego i od największego przewoźnika w nim operującego (obsługującego co najmniej 25 proc. pasażerów w danym porcie). Wymogi zachowania konkurencji dotyczą wszystkich unijnych lotnisk, które rocznie obsługują co najmniej 2 mln pasażerów.

Na rynku dostawców paliwa lotniczego robi się coraz gęściej. Prócz Lotosu pojawiła się na nim w tym roku Baltic Ground Services, litewska spółka będąca częścią notowanej na GPW Avia Solutions Group.

Do tej pory świadczyła usługi handlingowe na polskich lotniskach. W połowie kwietnia rozpoczęła dostawy paliwa w krakowskim porcie lotniczym. – Paliwo stanowi bardzo istotny element kosztów dla linii lotniczych. Konkurencja na tym polu wpłynie na bardziej atrakcyjne ceny dla przewoźników, co z kolei wzmocni naszą przewagę nad konkurencją – mówi Jan Pamuła, prezes krakowskiego lotniska.

Baltic Ground Service i Lotos Tank chcą wejść na rynek sprzedaży paliw w pięciu największych portach lotniczych, w tym w Krakowie, Katowicach i Warszawie. Petrolot (należący do PLL LOT i Orlenu) blokuje jednak dostęp do infrastruktury i utrudnia konkurencji wybudowanie własnej.

Tańsza konkurencja

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Pekin zakazał swoim koncernom motoryzacyjnym budowy fabryk w Rosji
Biznes
Infrastruktura KGHM jest zabezpieczona. Wiceprezes: wszystkie zakłady pracują bez zakłóceń
Biznes
MON podpisuje offset za miliard złotych. Chodzi o śmigłowce Apache
Biznes
Lada chwila rząd podpisze megakontrakt o wartości 40 miliardów złotych
Biznes
Polska zbrojeniówka rośnie jak na drożdżach. Zaniżona pozycja PGZ w rankingu