Dialog dotyczący reorganizacji grupy zatrzymał się ze względu na zmiany w zarządzie PZU – poinformował Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao podczas czwartkowej konferencji wynikowej. – Pewnie wrócimy do tego, gdy struktura zarządcza w PZU będzie trwała – stwierdził.
O braku ostatecznych rozstrzygnięć co do przyszłości dwóch banków należących do grupy PZU świadczy również fakt, iż w środę wieczorem Alior Bank przełożył publikację swojej nowej strategii z początku marca na koniec marca.
Co PZU chciał zrobić ze „swoimi” bankami
Plany uproszczenia struktury grupy PZU i konsolidacji aktywów bankowych w jej ramach ogłosił na początku grudnia ub.r. ówczesny prezes PZU SA Artur Olech. Według tej koncepcji Pekao miał kupić akcje Aliora (od PZU, podpisano od razu list intencyjny w tej sprawie), po czym władze obu podmiotów miały ustalić, co dalej.
Już samo to było dosyć rewolucyjną zmianą, bo przez niemal osiem poprzednich lat nikomu nie przeszkadzało, że PZU ma w swoim portfelu udziały w dwóch dużych bankach. Ale największe emocje wśród inwestorów wzbudził fakt, że sam wykup akcji (za kilka miliardów złotych) nie miałby sensu, gdyby nie zakończył się pełną fuzją, a właściwie przejęciem Alior Banku przez Bank Pekao.
Czytaj więcej
Odkupienie akcji Alior Banku przez Pekao od grupy PZU to tylko pierwszy krok. Co dalej? Zdaniem analityków całkiem prawdopodobne byłoby połączenie dwóch banków.