Reklama
Rozwiń

Jaka kara za brak informacji? Banki „trywializują problem”

Kolejne zbagatelizowanie problemu związanego z ochroną konsumentów będzie skutkowało dalszymi procesami banków z konsumentami – ostrzega rada prawny Wojciech Bochenek w odpowiedzi na nasz tekst.

Publikacja: 28.12.2024 09:14

Jaka kara za brak informacji? Banki „trywializują problem”

Foto: Adobestock

Już nie tylko banki komercyjne, ale również Narodowych Banko Polski, w grudniowym raporcie o stabilności sektora finansowego, dostrzega ryzyko braku proporcjonalności w ochronie konsumenta, o czym pisaliśmy w tekście kilka dni temu.

Kiedy działa sankcja kredytu darmowego

Środowisko zgodnie postuluje zmiany w ustawie o kredycie konsumenckim (przy okazji implementacji nowej unijnej dyrektywy), tak zasada proporcjonalności przy uruchamianiu sankcji kredytu darmowego była znacznie silniejsza. Bankowcy argumentują, że obecnie do roszczeń o spłatę kredytu bez odsetek i żadnych innych opłat (czyli uruchomienia sankcji kredytu darmowego) instrumentalnie wykorzystywany jest przysłowiowo źle postawiony przecinek w umowie czy inne błahe błędy informacyjne.

W reakcji na ten artykuł radca prawny Wojciech Bochenek zaznacza, że sprawa ma znacznie poważniejszy wymiar i przedstawia ciekawe kontrargumenty. Po pierwsze prawnik przypomina, że wszelkie rozwiązania ustawodawcze muszą odbywać się z poszanowaniem ochrony praw konsumentów i nie mogą pogorszyć ich sytuacji względem obecnych regulacji prawnych.

Po drugie, dopełnienie obowiązków informacyjnych w umowach kredytowych jest równie ważną kwestią wszystkie pozostałe jej elementy. A banki powinny wykazać się tu szczególną starannością, na co wskazuje nawet NBP.

Czytaj więcej

Starcie banków z konsumentami. Kto wygra tę bitwę?

O czym banki muszą informować klientów

- Obowiązek informacyjny był jednym z kluczowych argumentów w tzw. sprawach frankowych, gdzie banki nie informowały lub informowały w sposób nieadekwatny do możliwie występujących ryzyk związanych z zawieraną umową – podkreśla radca prawny Wojciech Bochenek z kancelarii Bochenek Ciesielski i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych.

I przypomina, że TSUE nie raz zaznaczał, że warunki umowy powinny zostać wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, w taki sposób, aby umożliwić konsumentowi ocenę kosztu kredytu. A w umowie banki powinny przedstawić konsumentowi wszelkie istotne informacje pozwalające na ocenę jakie konsekwencje ekonomiczne może wywierać oferowana umowa na jego sytuację życiową.

Bochenek analizuje, że bardzo niebezpieczna może być wybiórcze skupianie się na proporcjonalności, skoro unijna dyrektywa wskazuje, że sankcja za naruszenie interesów konsumentów ma być proporcjonalna, skuteczna i odstraszająca.

Czytaj więcej

Rośnie ryzyko prawne. „Trzeba coś z tym zrobić” – postulują bankowcy

Jakie błędy w umowach kredytowych

- Wypowiedzi przedstawicieli sektora bankowego sprowadzające kwestię sankcji kredytu darmowego do „przecinków” jest trywializowaniem powstałego problemu – komentuje Bochenek. - Żaden rozsądnie myślący pełnomocnik, sąd, a ostatecznie konsument nie będzie podważał umowy kredytowej z uwagi na źle postawiony przecinek. Takie małostkowe podejście sektora bankowego do roszczeń formułowanych przez konsumentów może okazać się zgubne – ostrzega prawnik.

I wylicza, że analizowane przez jego kancelarię umowy zawierają poważne wady. To np. nienależyte wypełnienie obowiązku informacyjnego w zakresie wskazania jakie kwoty będą stanowiły podstawę do naliczania odsetek, albo jak kształtuje się całkowity koszt kredytu, czy jak ustalana jest rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO). - Zdarzają się umowy, w których bank nie wskazał wprost w umowie jaka jest wysokość stałej marży banku przy obliczaniu oprocentowania. Pozostając przy oprocentowaniu dostrzegamy także, brak przejrzystości niektórych warunków umownych określających zasady zmiany oprocentowania. W tym ostatnim przypadku sankcja może być zdecydowanie dalej idąca co potwierdzają także liczne orzeczenia zapadłe w sprawach frankowych z podobnymi warunkami umownymi – wskazuje Wojciech Bochenek.

Czytaj więcej

Kolejny ciekawy rok na warszawskiej giełdzie

Czy banki bagatelizują problem ochrony konsumentów

- Z pewnością raport o stabilności systemu finansowego dostrzega i zaznacza istotne wyzwania stojące przed sektorem finansowym, gdyż kolejne zbagatelizowanie problemu związanego z ochroną konsumentów będzie skutkowało dalszymi procesami banków z konsumentami – ostrzega Wojciech Bochenek.

Skala problemu może być znaczą, zgodnie z danymi podawanymi przez Biuro Informacji Kredytowej liczba czynnych kredytów konsumenckich oscyluje w granicach ok. 19 mln umów o łącznej wartości 190 mld zł. W tym zakresie z pewnością istotne będą rozstrzygnięcia TSUE, których możemy spodziewać się już w 2025 r.

Już nie tylko banki komercyjne, ale również Narodowych Banko Polski, w grudniowym raporcie o stabilności sektora finansowego, dostrzega ryzyko braku proporcjonalności w ochronie konsumenta, o czym pisaliśmy w tekście kilka dni temu.

Kiedy działa sankcja kredytu darmowego

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Banki pozywają FED za testy. „Nieprzejrzyste” i naruszają prawo
Materiał Promocyjny
Kalkulator śladu węglowego od Banku Pekao S.A. dla firm
Banki
Bank Pekao S.A. wyróżniony Złotym Godłem Quality International 2024
Banki
Kredyty świąteczne świetnie się sprzedają. Czy banki zarabiają na nich krocie?
Banki
Bank Rosji ustępuje krytykom. Wyższej stopy procentowej w tym roku nie będzie
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Banki
Starcie banków z konsumentami. Kto wygra tę bitwę?
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay