#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Łaszek: Pekao będzie realizowało pomysły polityków

Upolitycznienie banków niczego dobrego nie wróży – mówi Aleksander Łaszek, główny ekonomista i wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Aktualizacja: 08.12.2016 13:39 Publikacja: 08.12.2016 13:03

#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Łaszek: Pekao będzie realizowało pomysły polityków

Foto: Rzeczpospolita

Łaszek przyznał, że czuje niepokój ze względu odzyskania banku Pekao SA przez Polskę. - Trzeba uważać, kto przejął ten bank – mówił. - Bank wrócił pod kontrolę polityków, czy rządu bezpośrednio. Rosnący udział państwa w sektorze bankowym jest powodem do niepokoju – ocenił.

Stwierdził, że doświadczenia innych krajów pokazują, że upolitycznienie banków niczego dobrego nie wróży. - Banki zamiast kierować rachunkiem ekonomicznym, coraz bardziej zaczynają się kierować rachunkiem politycznym. To rodzi zagrożenie kryzysem mówił Łaszek.

Podał przykład strefy euro w czasach kryzysu. - Banki kontrolowane przez państwo były znacznie chętniejsze, żeby kupować obligacje państwowe, nawet jak to nie miało sensu – wyjaśnił.

Zauważył, że jak spojrzymy na WIG20 to będzie 12. spółka z tego indeksu kontrolowana przez rząd. - 60% największych spółek giełdowych będzie pod kontrolą rządu – mówił.

Główny ekonomista i wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju zaznaczył, że prawie 40% sektora bankowego będzie pośrednio kontrolowane przez skarb państwa. - To jest niepokojące – stwierdził.

- Drugim zagrożeniem jest to, że na straży konkurencji stoi UOKiK kontrolowany przez rząd. Czyli rząd jest dużym graczem i jednocześnie sam wyznacza reguły. To jest bardzo niebezpieczne połączenie – wyjaśnił.

Ze strony giełdowej Łaszek zaproponował przyjrzeć się wartości akcji do wartości księgowej. - Banki kontrolowane przez państwo wypadają gorzej niż sektor prywatny. Inwestorzy jednak uwzględniają ryzyko, że ten bank nie działa czysto na zasadach rynkowych tylko realizuje pomysły polityków.

Prezes PZU mówi o możliwych synergiach, chociażby możliwości sprzedaży produktów ubezpieczeniowych w oddziałach banku Pekao SA. - Ocenę takiej decyzji już bym zostawiał rynkom i inwestorom. Mam obawy, na ile jest to rynkowa transakcja, bo to się opłaca. Czy jest to polityczne zlecenie i teraz szukamy usprawiedliwienia bo będą synergie – ocenił Łaszek.

Gość programu przyznał, że zwiększanie udziały kapitału krajowego w sektorze jest pożądane. - Tylko jeżeli inwestorzy są z różnych krajów to problem jest mniejszy. Dużym problem jest jeżeli wszystkie banki zagraniczne są z jednego kraju – mówił. - Jeżeli te rozłożone ryzyka zastępujemy dużym ryzykiem politycznym, bo uzależniamy się od krajowych polityków, to wcale to nie jest dobre wyjście – mówił.

- Politycy z jednej strony mówią o repolonizacji, ale z drugiej utrudniają życie krajowym bankom i krajowym przedsiębiorcom. Mamy niebezpieczną tendencję w rządzie atakowania sektora finansowego i jego ograniczania, podczas gdy to nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia – wyjaśnił.

Banki
Od sprawy beznadziejnej do pełnego sukcesu. Dziesięć lat walki frankowiczów
Banki
Rekordowy zysk banku centralnego Szwajcarii. 16 mld franków do podziału
Banki
Saga frankowa przeciągnie się jeszcze na 2025 rok, albo i dłużej
Banki
Wyceny banków nie rosną wraz z ich zyskami. Co obniża giełdowe kursy?
Banki
Zaskakujący spadek oprocentowania kredytów hipotecznych