Reklama
Rozwiń

Witold Orzechowski

Witold Orzechowski: Zakaźny „Psi patrol”

W naszych niebezpiecznych czasach prawdziwym problemem jest bezmyślność społeczna, powszechna beztroska wobec zagrażającej sytuacji - pisze filmowiec.

Witold Orzechowski: Weekendy z fikcją

Epidemia zostanie z nami na kilka lat. Czas, by służba zdrowia pracowała również w weekendy – pisze publicysta.

Witold Orzechowski: Komu przeszkadza Dmowski i Paderewski?

To, co nie udało się w PRL-u, próbują zrobić neomarksiści, którzy opanowali stołeczny ratusz - twierdzi filmowiec.

Witold Orzechowski: Cywilizacja obrazkowa, czyli średniowiecze online

Nachalna propaganda szczepień w telewizji przyniosła odwrotny skutek. Po prostu ludzie boją się zastrzyków i reagują na obraz strzykawki z igłą wbijającą się w skórę człowieka, a nie na rozsądną treść – twierdzi producent telewizyjny i publicysta.

Witold Orzechowski: Historyczna wyrwa

Nawet komuniści w PRL-u potrafili odbudować zabytki. Potrzebujemy odbudowy Pałacu Saskiego i dziwię się opiniom przeciwnym. To konieczność naszego pokolenia – pisze publicysta i filmowiec.

Potwory w raju

Austria, 2008 r. To była światowa sensacja. Odkryto wówczas, że psychopata i zboczeniec Josef Fritzl przez 24 lata więził swoją córkę Elisabeth w piwnicy własnego domu w Amstetten.

Witold Orzechowski: Co nam zostanie po epidemii

A może są jakieś pozytywne skutki kwarantanny? - zastanawia się filmowiec i publicysta.

Koszmar telewizji

Czasy się zmieniły, więc skończmy z tolerowaniem prymitywnej prowizorki z filmowymi lektorami.