Wystąpienie Pompeo na Krajowej Konwencji Partii Republikańskiej zostało skrytykowane przez polityków Partii Demokratycznej, którzy wskazywali, że w tym przypadku mogło dojść do naruszenia prawa federalnego zakazującego przedstawicielom władzy wykonawczej angażowania się w bieżącą politykę partyjną w czasie zajmowania stanowiska w administracji.
Sam Pompeo przypomniał o tym w ubiegłym miesiącu pracownikom Departamentu Stanu.
W czasie czterominutowego przemówienia sekretarz stanu chwalił politykę Trumpa opartą o hasło "Najpierw Ameryka" ("America First").
- Moja rodzina jest bardziej bezpieczna, a jej wolności są bardziej zagwarantowane, ponieważ prezydent Trump wcielił swoją wizję "Najpierw Ameryka" w życie. Może nie uczyniło to go popularnym w każdej zagranicznej stolicy, ale to się sprawdziło - mówił Pompeo.
Sekretarz stanu USA chwalił Trumpa za sukcesy w polityce wobec Chin, Korei Północnej, polityce bliskowschodniej i czynieniu NATO silniejszym. Pompeo pochwalił też decyzję o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy.