Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że wstrzyknięcie pacjentowi środka dezynfekującego może pomóc w walce z koronawirusem.

Przed taką formą kuracji ostrzegają lekarze. Zaapelowali o słuchanie ekspertów. Zażywanie wybielaczy i środków dezynfekujących może doprowadzić do śmierci. 

W piątek amerykańska agencja FDA ostrzegła również, że stosowanie leków przeciw malarii na koronawirusa może powodować bardzo niebezpieczne skutki uboczne i należy je stosować ostrożnie. Wcześniej Donald Trump, opierając się na doniesieniach o tym, jak zmniejszyły one ilość wirusa w organizmie pacjentów we Francji, naciskał, aby zostały zastosowane w USA z pominięciem wymaganych badań i testów.

- Nie wierzę, że muszę to powiedzieć, ale proszę, nie pijcie wybielacza - napisał ubiegający się o prezydenturę Joe Biden.

Donald Trump odciął się od swojej wczorajszej wypowiedzi. Prezydent poinformował dziś, że jego słowa na temat stosowania środka dezynfekującego były sarkazmem.