Informując o tym w wydanym oświadczeniu przewodniczący PKW Sylwester Marciniak wskazał, że Państwowa Komisja Wyborcza wystąpiła do Głównego Inspektora Sanitarnego z pismem, w którym "zwróciła uwagę, iż niezbędne stało się ustalenie przez organ właściwy w sprawach zdrowia publicznego stosownych procedur (zasad) dla organów wyborczych oraz innych osób uczestniczących w czynnościach związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyborów, w szczególności w zakresie zasad bezpieczeństwa koniecznych do zastosowania wobec wyborców, członków komisji wyborczych, mężów zaufania oraz obserwatorów, a także zasad bezpieczeństwa koniecznych do zastosowania w procedurze głosowania korespondencyjnego".
W komunikacie Marciniak dodał, że PKW jako organ powołany do sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego "jest zobowiązana do działania na podstawie obowiązujących w tym zakresie przepisów prawa|. "Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, iż nie uczestniczy w procesie stanowienia prawa" - zaznaczył.
Przewodniczący PKW podkreślił, że wybory to "moment, w którym suweren może się wypowiedzieć i zdecydować, w czyje ręce powierzy swoje losy". "Jednak w demokratycznym państwie wybory to nie tylko głosowanie, to skomplikowany mechanizm, w którym uczestniczą zarówno wyborcy, kandydaci, jak i organy administracji publicznej organizujące proces wyborczy" - napisał. Marciniak ocenił, że proces ten musi opierać się na jasnych i jednoznacznych normach wyprowadzanych wprost z konstytucji. "Obowiązujące w państwie przepisy muszą zagwarantować, że reguły rywalizacji politycznej będą jasne i równe dla wszystkich, a wynik wyborów będzie urzeczywistniał wolę narodu. Dla realizacji tego celu prawo wyborcze musi być stabilne, w szczególności proces jego modyfikacji nie może budzić żadnych wątpliwości prawnych" - oświadczył.