Cztery objawy: temperaturę powyżej 38 st. C, kaszel, brak smaku i węchu oraz duszność, pozwalają lekarzowi podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) zlecić refundowany test na koronawirusa za pośrednictwem teleporady. W przeciwnym razie musi on najpierw zbadać pacjenta osobiście.
– Duszność to stan zagrożenia życia i jeśli zamiast do szpitala wyślemy pacjenta na test, a jemu coś się stanie, będziemy odpowiadać za narażenie życia lub zdrowia – mówi nam jeden z medyków rodzinnych.
Wystarczy narazić
Zawarty w noweli rozporządzenia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego przepis o możliwości zdalnego kierowania na testy lekarze POZ wywalczyli po długich negocjacjach z ministrem zdrowia. W projekcie nie przewidziano takiej możliwości – medyk pierwszego kontaktu miał kierować na badanie tylko po osobistym zbadaniu pacjenta.
Czytaj także: MZ: lekarze rodzinni zlecą test na covid przez teleporadę
Lekarze przekonywali jednak, że chorego prezentującego typowe objawy choroby SARS-CoV-2 nie muszą oglądać na żywo, by postawić trafną diagnozę, zaś kontakt z nim grozi kwarantanną całej przychodni, jej pracowników oraz pacjentów.