Aktualizacja: 24.08.2018 06:40 Publikacja: 24.08.2018 06:35
Foto: stock.adobe.com
Odczucia pracowników dotyczące społecznej użyteczności ich pracy, nawet jeśli rozmijają się z rzeczywistością, z pewnością wywierają na nią wpływ. „Badania eksperymentalne wykazały, że motywacja, a w efekcie wydajność pracowników maleje, gdy uważają swoją pracę za bezużyteczną lub szkodliwą, co jest problemem, gdy ta praca jest w rzeczywistości pożyteczna” – dowodzą holenderscy naukowcy Robert Dur i max van Lent. Ankietowe dane, na których sami bazują, potwierdzają zresztą, że większości ludzi (77 proc.) zależy na wykonywaniu pracy, która ma dla innych znaczenie. Zajęcia, które tego warunku nie spełniają, są dla nich mniej satysfakcjonujące. A niezadowolony pracownik to pracownik nieefektywny. W tym świetle marnotrawstwem zasobów jest także sytuacja, gdy pracownicy nie dostrzegają sensu swojej pracy.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to jedna z najbardziej znanych fundacji w Polsce. Realizuje swoje cele głównie poprzez organizowanie zbiórek finałowych w styczniu każdego roku. O jakich kwotach mowa?
Pierwszy całkowicie elektryczny model Suzuki został właśnie zaprezentowany w Mediolanie. Produkcja e VITARY rozpocznie się wiosną przyszłego roku, a zapewne latem zobaczymy pierwsze egzemplarze na naszych drogach.
Na konta państwowej stadniny wciąż nie wpłynęło 145 tys. euro za najdroższą klacz, wylicytowaną podczas słynnej aukcji – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Choć minął termin płatności, stadnina nie nalicza odsetek. – To rujnujące dla prestiżu aukcji – ocenia specjalistka od koni.
17-letni Polak uczęszczający do szkoły Rafaela Nadala przekazał do licytacji rakietę oraz piłkę podpisane przez słynnego hiszpańskiego tenisistę. Pieniądze z licytacji zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Temperatury styczniowe zaskakują, ale wkrótce - według prognozy pogody IMGW - w niektórych rejonach Polski zima znów przypomni o sobie. Pojawią się miejscowe opady śniegu i marznące opady śniegu z deszczem. Na drogach może zrobić się ślisko.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Emeryci zaczęli wychodzić z długów, ale już wpadają w kłopoty przez wysokie ceny prądu - zaległości z tego tytułu w ciągu roku zwiększyły się o 8,5 mln zł.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Na terenie Stanów Zjednoczonych prowadzone mają być "ukierunkowane działania egzekwowania przepisów imigracyjnych". Poinformował o tym w rozmowie z CNN Tom Homan, który w administracji Donalda Trumpa ma zająć się realizacją planu deportacyjnego.
Stoję tutaj przed państwem, żeby uwypuklić tę wyborczą katastrofę - powiedział dziennikarz Krzysztof Stanowski ogłaszając swój start w zbliżających się wyborach prezydenckich.
17-letni Polak uczęszczający do szkoły Rafaela Nadala przekazał do licytacji rakietę oraz piłkę podpisane przez słynnego hiszpańskiego tenisistę. Pieniądze z licytacji zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" – podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski, nawiązując do zapowiedzi Donalda Trumpa ws. masowych deportacji nielegalnych imigrantów z USA.
Polscy pracodawcy są zaniepokojeni rosnącą intensywnością niemieckich kontroli granicznych. Polak wytoczył RFN sprawę w sądzie w Dreźnie.
Emeryci zaczęli wychodzić z długów, ale już wpadają w kłopoty przez wysokie ceny prądu - zaległości z tego tytułu w ciągu roku zwiększyły się o 8,5 mln zł.
Florentino Perez będzie prezesem Realu Madryt co najmniej do 2029 roku. Głosowanie znów nie było potrzebne, bo nikt nie rzucił mu rękawicy.
W przeszłości leczenie ograniczało się do czterech cykli chemioterapii i kończyło się, bo następował zgon chorego. Nowoczesne terapie pozwalają leczyć ich o wiele dłużej – mówi prof. Dariusz M. Kowalski, onkolog.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas