Krajowa waluta rośnie w siłę zarówno do euro jak i dolara przy stabilnym zachowaniu pary EUR/USD. Na półmetku dzisiejszej sesji dolar kosztuje 4,05 zł, co oznacza spadek o 0,5 proc. i powrót do poziomów sprzed miesiąca. Dolar słabnie dziś także wobec innych walut europejskich rynków wschodzących, ale PLN wyróżnia się na ich tle siłą. Kurs euro przy 0,45-proc. zniżce sięga z kolei 4,23 zł, a to najniższy poziom od początku 2020 r. Złoty umacnia się nawet mimo słabszych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej w grudniu.
Analitycy tłumacząc siłę złotego najczęściej wskazują na jastrzębie stanowisko Rady Polityki Pieniężnej, kontrastujące z gołębim nastawieniem Europejskiego Banku Centralnego. Odkładanie obniżek stóp procentowych sprzyja jednak wynikom banków, które dziś wyraźnie zwyżkują na GPW. Największy PKO BP śrubuje dziś historyczne rekordy.
Uncja złota kosztuje w południe 2757,5 dolara, o oznacza 0,5-proc. zwyżkę wobec wczorajszego zamknięcia. Notowania bitcoina osuwają się o 0,7 proc., do 105,3 tys. dolarów.