Zajęła dopiero 47 pozycję na 180 krajów w zestawieniu przygotowanym przez Reporterów bez Granic, międzynarodową organizację pozarządową, propagującą i monitorującą prawo do wolności mediów na świecie.
Tak duży spadek pozycji Polski jest rezultatem „deklaracji rządu o przywróceniu polskiej własności mediów będących w posiadaniu inwestorów zagranicznych oraz przejęcia przez rząd prawa mianowania i odwołania szefów mediów publicznych na początku 2016 r." Raport mówi także o kolejnej przygotowywanej ustawie, w której mają zostać przerwane umowy o pracę wszystkich pracowników mediów publicznych.
W rankingu 2015 r. Polska była na 18 miejscu tego indeksu wolności prasy, w 2014 r. - na 19, w 2013 r. na 22, w 2012 r. na 24, w 2007 r. na - 56.
W 2015 roku miało miejsce ograniczenie wolności prasy we wszystkich regionach świata, a zwłaszcza w państwach obu Ameryk, które po raz pierwszy wyprzedziły pod tym względem Afrykę - stwierdza doroczny raport.
Na czele rankingu już po raz szósty znalazła się Finlandia, zaraz za nią Holandia i Norwegia. Listę zamykają państwa, w których wolność mediów jest najbardziej ograniczana: Chiny (176), Syria (177), Turkmenistan (178), Korea Północna (179) oraz Erytrea (180). Spośród krajów z naszego regionu wyżej od Polski, bo na 12 miejscu znalazła się Słowacja (w 2015 r. była na 14 miejscu), Estonia - na 14 miejscu (w 2015 r. na 10), na 21 Czechy (w 2015 r. na 13), na 24 Łotwa (w 2015 r. na 28), na 35 Litwa (w 2015 r. na 31), Słowenia na 40 (w 2015 r. na 45), Rumunia na 49 (w 2015 r. na 52), Węgry na 67 (w 2015 r. na 65), Bułgaria na 113 (w 2015 r. na 108). Na 148 miejscu znalazła się Rosja (w 2015 r. na 152), a na 157 Białoruś (bez zmian).