Pomysł prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który zaproponował przebudowę jednej z głównych arterii stolicy – Al. Jerozolimskich – wywołał dużo emocji. Trzaskowski chce, by na Al. Jerozolimskich było więcej zieleni, do tego szerokie chodniki oraz drogi rowerowe, a mniej pasów jezdni dla samochodów. Na odcinku od Marszałkowskiej do Nowego Światu kierowcy mają w przyszłości korzystać tylko z jednego pasa ruchu w każdą stronę. Wszystko w kontekście pomysłu budowy nowego centrum Warszawy, który zakłada przebudowę wielu innych ulic oraz miejsc w stolicy. To jeden z pomysłów prezydenta Warszawy i wiceszefa PO, który jest też jednym z najbardziej rozpoznawalnych ogólnokrajowych polityków opozycji.
Jednak ta debata jest szersza i nie dotyczy tylko stolicy. W badaniu IBRiS (przeprowadzonym 4 i 5 czerwca) dla „Rzeczpospolitej” zapytaliśmy o ten pomysł, który wywołał też reakcje polityczne m.in. ze strony Zjednoczonej Prawicy, która w Warszawie jest w opozycji do Trzaskowskiego. Jak wynika z rezultatów badania, większość ankietowanych popiera to rozwiązanie. 49 proc. ankietowanych twierdzi, że zmiany, które zaproponował prezydent, to dobry kierunek i powinny one być kontynuowane. 17 proc. ankietowanych jest przekonanych, że to pomysł idący we właściwym kierunku, ale w centrum miasta nie powinno w ogóle być samochodów. Tylko 16 proc. twierdzi, że zmiany, które zaproponował prezydent Warszawy, oznaczają dyskryminację kierowców. A 18 proc. badanych nie ma w tej sprawie zdania. – To badanie pokazuje, że kończy się pewna epoka, w której politycy mogą się tłumaczyć strachem, że wyborcy nie zaakceptują zmian takich, jakie proponuje Trzaskowski: ograniczania ruchu aut, zazieleniania ulic, stawiania na rowery. Te zmiany nie tylko mają jak widać powszechne poparcie, ale też część ludzi uważa, że są wręcz za mało idące – mówi „Rzeczpospolitej” Jan Mencwel, prezes warszawskiego stowarzyszenie „Miasto Jest Nasze”. – To pokazuje, że chodzi tu nie tylko o Warszawę, że zmiany mentalności zachodzą w całej Polsce – dodaje Mencwel.
Co dalej z miastami
Tak gorąca dyskusja o nowym centrum Warszawy i jego przebudowie nie jest przypadkowa. Jak mają wyglądać polskie miasta, a zwłaszcza ich centra, to pytanie, z którym muszą teraz szczególnie często mierzyć się samorządowcy, zwłaszcza w kontekście zmian wywołanych pandemią, która była – co sami często przyznają – katalizatorem zmian i przemian w miastach. Zwłaszcza jeśli chodzi o zieleń, drogi rowerowe i szeroko pojętą jakość życia. – Okazało się, że przestrzeń zielona w mieście, infrastruktura do spędzania czasu wolnego poza domem, są kluczowe do tego, żeby miasto funkcjonowało, żeby ludzie chcieli w nim żyć – mówił „Rz” w podcaście „Mówią Prezydenci” pierwszy wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik.
Prezydent Trzaskowski zaprezentował wizję zmian kolejnych warszawskich ulic, w tym ulicy Chmielnej. Przebudowa Al. Jerozlimskich planowana jest równolegle z remontem warszawskiej linii średnicowej. – Sondaż pokazuje, że zmiany proponowane przez ratusz idą w dobrym kierunku, oczekiwanym przez większość mieszkańców.