Aktualizacja: 22.08.2017 10:34 Publikacja: 22.08.2017 10:34
Foto: rp.pl
Liczę na poparcie projektu o zakazie eugenicznej aborcji przez wszystkich polityków dobrej woli. Prawo do życia powinno być gwarantowane i o tym powinno się przekonywać w debacie publicznej - mówił Jurek. - Ten projekt domaga się poparcia i w moim przekonaniu zostanie uchwalony, nawet przy społecznych kontrowersjach. Polska powinna rozwijać swój dobry dorobek prawny w tym względzie, wsparty orzeczeniem TK z maja 1997 roku
Jurek uważa, że źle się stało, iż środowiska nie odpowiedziały "czarnemu protestowi" kontrmarszami za obroną życia. - Prawica Rzeczpospolitej wówczas demonstrowała, my byliśmy na posterunku. Jeśli będzie nacisk społeczny i mobilizacja opinii publicznej, to ta ustawa będzie uchwalona. Jeśli uznamy, że mają o tym decydować politycy kierując się swoimi kalkulacjami politycznymi, jest obawa, że sprawa zostanie wstrzymana do końca kadencji.
Pytany o swoją ocenę prezydentury Andrzeja Dudy Jurek odparł: - Przede wszystkim dobrze, że ta prezydentura jest. Gdyby nie Andrzej Duda, któremu przecież nie dawano szans w wyborach, nie byłoby zmiany na stanowisku prezydenta.
Jurek wspominał, że były prezydent Bronisław Komorowski jeszcze jako marszałek Sejmu bardzo go zaskoczył, bo w wielu sprawach nawet wicemarszałek z SLD był bardziej kooperatywny niż Komorowski. Europoseł ocenił, że prezydentura Komorowskiego była eurokonformistyczna, często tolerująca naruszanie prawa. Tu Jurek przywołał nielegalny wybór sędziów TK czy pakt fiskalny.
Zdaniem gościa programu Andrzej Duda po okresie, gdy za główny obowiązek uważał wspieranie rządu i w tym wspieraniu szedł bardzo daleko, np. mimo widocznych wątpliwości ułaskawiając Mariusza Kamińskiego, teraz wypełnia swoje konstytucyjne obowiązki. - Andrzej Duda zrozumiał, że jego wspieranie rządu jest traktowane raczej jako uzasadnione roszczenie wobec jednego z polityków większości. A to jest myślenie zdecydowanie niepaństwowe, prezydent stoi ponad partiami i jest jedynym urzędem ucieleśniającym Rzeczpospolitą i będącym w stanie jednoczyć opinię publiczną. Prezydent zareagował tak jak powinien - mówił Jurek.
Za zupełnie zrozumiałą uznał Jurek reakcję prezydenta ws. ustaw sądowych. - Jeśli takie autorytety prawej strony opinii publicznej jak Zofia Romaszewska czy premier Jan Olszewski, doświadczeni i wyważeni publicyści, jak np. Łukasz Warzecha czy Piotr Zaremba przytaczają merytoryczne argumenty, że tworzone są podstawy pod państwo partyjne, które kiedyś może przejąć opozycja - to nie jest to obrona społeczeństwa. Andrzej Duda powiedział stop i spełnił swój obowiązek.
Pytany o konflikt Duda-Macierewicz Jurek stwierdził, że w wypadku sił zbrojnych prezydent ma prawo do bieżącego nadzoru i Duda postanowił przypomnieć to kierownictwu PiS i rządowi, że spoczywają na nim konstytucyjne obowiązki i musi być włączony w podejmowanie kluczowych dla państwa decyzji.
Po zapowiedzianych przez Dudę projektach ustaw Jurek spodziewa się "wyrównania". Przyznał, że był zdegustowany wypowiedzią Zbigniewa Ziobry o tym, że większość 3/5 głosów w parlamencie byłaby "zgniłym kompromisem". Zdaniem Jurka jest to obrażanie wyborców. - Większość, która zdecydowała o wyborze Andrzeja Dudy, ale i większośc, którą potem PiS wielokrotnie uruchamiał w czasie głosowań w parlamencie, to była większość, która zawierała posłów Kukiz'15 i wtedy nie mówiono im, że to zgniły kompromis - mówił Jurek. - Nazywanie w ten sposób dużej części społeczeństwa, która, co więcej, była po tej samej stronie, to coś najgłębiej niestosownego.
Pytany o to, czy Polska powinna wycofać się z wycinki Puszczy Białowieskiej Jurek stwierdził, że o tym nie powinna decydować Komisja Europejska. - To absurd, że KE rozszerza swoje imperium z ochrony praw człowieka na ochronę praw kornika. O tym powinny decydować organy państwa polskiego kierując się dobrem przyrody, a nie pan Timmermans.
Uruchomienie artykułu 7. przeciw któremukolwiek państwu, Polsce, Czechom czy Węgrom, to kolejny cios siekierą w Unię. Kierownictwo UE doprowadziło swoją arogancją do Brexitu. - Ci ludzie nie chcą dialogu z opinią chrześcijańską, państwami Europy Środkowej. Oni chcą budować państwo Europa i są gotowi usuwać tych członków, którzy się na to nie zgadzają - mówił Jurek. Przypomniał słowa Guya Verhofstadta, który stwierdził, że bliżsi są mu ci, którzy otwarcie chcą UE opuścić niż ci, którzy ją po cichu wewnątrz krytykują.
Według Marka Jurka Polska powinna wycofać się z konwencji antyprzemocowej, ponieważ jest to konwencja genderowa, a nie antyprzemocowa. - W UE nie ma ani jednego państwa, które tolerowałoby przemoc domową. Należy podejmować kroki, które będą ją zwalczać. Mamy niestety w tej kwestii wiele tabu, nie bada się np. zależności między trwałością związku a przemocą domową,
Pytany o rekonstrukcję rządu Jurek stwierdził, że dużo o tym mówi opozycja, co utwardza stanowisko PiS, które nie chce okazać słabości. - Ale myślę, że ta rekonstrukcja będzie. Doradzałbym niepodejmowanie decyzji piarowych, bo pani premier okazała, że sobie radzi - mówi Jurek. - Tak jak byłem zdegustowany kontrorędziem premier Szydło wobec orędzia prezydenta, tak jestem zdegustowany tym, że nie została poproszona o zabranie głosu podczas konwencji zjednoczonej prawicy w Przysusze.
Czy Polska wyśle żołnierzy na Ukrainę w ramach potencjalnej misji pokojowej? O to pytala "Rzeczpospolita" marszałka Sejmu Szymona Hołownię po jego rozmowach w Helsinkach. - Tylko pod parasolem NATO - odpowiedział Hołownia.
Gdyby pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się w najbliższą niedzielę, zdecydowanie wygrałby ją kandydat Koalicji Obywatelskiej przed "obywatelskim" kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".
Na konflikcie o telewizje TVN i Polsat może stracić koalicja rządząca, bo niekoniecznie z działaniami ocenianymi przez część obywateli jako cenzura będzie jej do twarzy – uważa politolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, Rafał Chwedoruk,
Państwowa Komisja Wyborcza przyjrzała się sprawie słynnego konta w serwisie X, promującego Platformę Obywatelską. Nie stwierdziła nieprawidłowości, choć kontrowersje może budzić sposób, w jaki doszła do takich wniosków.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, nie traci nadziei na uzyskanie tzw. listu żelaznego, który pozwoli mu cieszyć się w Polsce wolnością. Sąd apelacyjny podważył właśnie interpretację przepisu wprowadzonego za rządów PiS, który w założeniu miał dawać w tej kwestii ostatnie słowo prokuraturze. Gra o list żelazny zaczyna się więc od nowa.
Gdyby pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się w najbliższą niedzielę, zdecydowanie wygrałby ją kandydat Koalicji Obywatelskiej przed "obywatelskim" kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".
Sąd Najwyższy uchylił w środę sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych.
Wieść gminna niosła, że amerykański Warner Bros Discovery zamierza sprzedać TVN Węgrom lub Czechom. Ale ja się z decyzji premiera cieszę. Dopisuję ją do mojej prywatnej listy „kamieni milowych” na drodze do przywrócenia praworządności w Polsce.
Dlaczego wybory prezydenckie w Rumunii wzbudziły takie kontrowersje? Jak mechanizmy dezinformacji i ingerencji zewnętrznych wpłynęły na wynik głosowania i doprowadziły do jego unieważnienia? Analityk mediów społecznościowych Michał Fedorowicz zdradza kulisy tego zaskakującego procesu politycznego.
Wojska Obrony Terytorialnej przyjmują do służby osoby z kategorią zdrowia, która zwalnia z powołania w kamasze.
Państwowa Komisja Wyborcza przyjrzała się sprawie słynnego konta w serwisie X, promującego Platformę Obywatelską. Nie stwierdziła nieprawidłowości, choć kontrowersje może budzić sposób, w jaki doszła do takich wniosków.
Chcemy, aby strategia rozwoju polskiej turystyki powstała we współpracy z samorządami, organizacjami turystycznymi i przedsiębiorcami - mówił na wtorkowej konferencji pod hasłem „Od wizji do realizacji: wspólna strategia dla branży turystycznej” sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Piotr Borys.
Nie możemy narzekać na współpracę z rządem przy usuwaniu skutków powodzi. Wiadomo, że chciałoby się więcej i szybciej, ale wszystko jest robione sprawnie – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas