Akcja e-PIT, czyli wypełnianie rocznych deklaracji przez skarbówkę, nie cieszy tych, którzy liczyli na szybki zwrot nadpłaty. Jeszcze przez miesiąc jej nie dostaną.
Czytaj także: Roczne rozliczenie podatku - jak zaoszczędzić
– W poprzednich latach wiele osób składało zeznania roczne już na początku stycznia i często dostawali pieniądze z nadpłaty po kilkunastu czy nawet kilku dniach. Teraz na taki szybki zwrot nie ma co liczyć – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.
Dlaczego? – Z nowych przepisów wynika, że zeznania roczne składamy od 15 lutego. Jeśli ktoś przekaże roczną deklarację wcześniej, to uznaje się ją za złożoną 15 lutego. Oznacza to, że dopiero od tego dnia biegnie termin na zwrot nadpłaty – wyjaśnia Artur Kowalski, doradca podatkowy, współwłaściciel kancelarii podatkowo-rachunkowej.
Szybciej dla zinformatyzowanych
– Nadpłatę w zeznaniu rocznym wykazują przede wszystkim ci, którzy korzystają z podatkowych preferencji, np. wspólnego rozliczenia z małżonkiem czy ulgi na dzieci. Urząd ma trzy miesiące na jej zwrot, jeśli dostał zeznanie papierowe. Przy deklaracjach elektronicznych tylko 45 dni (to nowe rozwiązanie). Wprowadzenie zasady, że najwcześniejszy termin złożenia zeznania to 15 lutego, spowoduje, że czas zwrotu nadpłaty dla tych, którzy przekazali deklarację wcześniej, może się wydłużyć – tłumaczy Grzegorz Gębka.