Przedsiębiorcy chcą więcej czasu na rozliczenie PIT i CIT za 2020 rok

Są już pierwsze propozycje ułatwień dla firm. Ale tylko dla wybranych grup. Resort zwleka z decyzjami.

Aktualizacja: 24.02.2021 06:07 Publikacja: 23.02.2021 19:25

Przedsiębiorcy chcą więcej czasu na rozliczenie PIT i CIT za 2020 rok

Foto: Adobe Stock

Zbliża się termin rozliczenia podatków dochodowych za 2020 r. Przedsiębiorcy dotknięci epidemią chcieliby jednak więcej czasu na wypełnienie obowiązków. Na razie szanse na to ma tylko część podatników CIT. Nie wiadomo jednak, co ze sprawozdaniami finansowymi i zeznaniami PIT. Podatnicy postulują, by resort finansów nie czekał z decyzją do ostatniej chwili.

Czytaj także:

Zaliczki na PIT pobrane za styczeń odroczone do sierpnia

Wsparcie w epidemii

– Odraczanie niektórych obowiązków sprawozdawczych jest jednym z elementów wspierania firm w dobie pandemii Covid-19 – mówi Jakub Bińkowski, dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – W trakcie pierwszej fali epidemii zdecydowano się na dosyć powszechne przesunięcie znacznej części tego rodzaju obowiązków, co nie pozostało bez znaczenia dla firm funkcjonujących w trudnych warunkach lockdownu – dodaje.

Pojawiają się już pierwsze propozycje ułatwień. Niestety, są niejednolite, skierowane do wybranych grup i umieszczone w niespodziewanych aktach prawnych.

Część spółek będzie mogła złożyć zeznania CIT-8 i CIT-8AB za 2020 r. i zapłacić podatek do 30 czerwca 2021 r. zamiast do 31 marca. Taką zmianę sejmowa Komisja Finansów Publicznych umieściła w projekcie nowelizacji ustawy akcyzowej. Preferencja ma jednak dotyczyć tylko tych spółek, których rok podatkowy kończy się między 1 grudnia 2020 r. a 28 lutego 2021 r.

Nie skorzystają więc podmioty, których rok podatkowy skończył się np. 30 listopada. Tymczasem coraz więcej firm ma rok inny niż kalendarzowy.

– To połowiczna ulga. Jeśli chcemy pomóc przedsiębiorcom, konieczne jest też przesunięcie terminu na sporządzenie sprawozdania finansowego. W przeciwnym razie spółka, której rok podatkowy skończył się 30 grudnia, złoży zeznanie CIT do końca czerwca, ale sprawozdanie i tak będzie musiała sporządzić do końca marca – mówi Paweł Lewandowski, doradca biznesowy.

Przypomina, że spółki wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) muszą sporządzić sprawozdanie finansowe w ciągu trzech miesięcy od dnia bilansowego. Jeśli ich rok obrotowy pokrywa się z kalendarzowym, termin ten upływa 31 marca. Następnie sprawozdanie powinno zostać zatwierdzone do 30 czerwca, zaś termin złożenia do KRS to 15 dni od dnia zatwierdzenia.

W ubiegłym roku minister finansów wydłużył te terminy o trzy miesiące w rozporządzeniu.

– Niewiele spółek z tego skorzystało, ponieważ rozporządzenie zostało wydane w ostatnim dniu terminu. Należy mieć nadzieję, że jeśli w tym roku zostanie wprowadzone takie przesunięcie, to odpowiednio wcześnie – mówi Lewandowski.

Pojedyncze inicjatywy

Przedsiębiorcy postulują też, by uregulować zmiany kompleksowo.

– W tym momencie obserwujemy wiele pojedynczych inicjatyw – takich jak odroczenie terminu zapłaty zaliczek PIT czy też odroczenie terminu rozliczenia i wpłaty CIT, które generalnie oceniamy pozytywnie. Przydatne byłoby jednak przyjęcie nieco bardziej kompleksowego podejścia, gwarantującego przedsiębiorcom jasność terminów wykonania obowiązków sprawozdawczych, bez indywidualnego śledzenia incydentalnych zmian w przepisach – mówi Jakub Bińkowski.

Nie wiadomo na razie, czy planowane jest wydłużenie terminów składania zeznań dla podatników PIT. Powinni to zrobić do 30 kwietnia. 1 marca upływa zaś termin rozliczenia ryczałtu. Wcześniej jednak minister finansów odroczył zapłaty zaliczek na PIT oraz ryczałtu dla niektórych branż nawet do 20 sierpnia 2021 r.

Przemysław Ruchlicki, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej, uważa jednak, że odroczenie terminów dla wszystkich podatników nie ma większego uzasadnienia. Im szybciej złożą sprawozdania, tym szybciej będą znane pełne dane o stanie gospodarki.

– Problem polega na tym, że podstawowym zadaniem działów finansowych, wymagającym największego nakładu pracy, jest składanie JPK. Koszmarem okazuje się ewidencjonowanie faktur uproszczonych, czyli paragonów z NIP. Dlatego pilnie potrzebne są dobre i adekwatne wytyczne Ministerstwa Finansów do JPK – mówi.

Bartosz Głowacki doradca podatkowy i partner w MDDP

Wydłużenie terminu rozliczenia CIT to krok w dobrym kierunku, chociaż dla tych, którzy zapłacili CIT w zaliczkach w trakcie roku, jest to wsparcie iluzoryczne. Propozycja komisji dotyczy tyko części podatników CIT, tymczasem ułatwienia powinny objąć wszystkich – zarówno płacących CIT bez względu na wybrany rok podatkowy, jak i PIT. Bez zmian na dziś pozostają inne terminy, w tym dotyczące sprawozdań finansowych. Jeśli spółki z kalendarzowym rokiem finansowym będą musiały sporządzić sprawozdania do końca marca, to odroczenie rozliczenia CIT nie będzie wielkim ułatwieniem. Minister finansów, by ulżyć firmom w pandemii, powinien przygotować kompleksowe rozwiązania dla podatników CIT i PIT. Najlepiej, by były jak najprostsze i wprowadzone z odpowiednim wyprzedzeniem i w jak najmniejszej liczbie aktów prawnych. Zmiany ogłaszane w ostatnim momencie nie będą wsparciem.

Zbliża się termin rozliczenia podatków dochodowych za 2020 r. Przedsiębiorcy dotknięci epidemią chcieliby jednak więcej czasu na wypełnienie obowiązków. Na razie szanse na to ma tylko część podatników CIT. Nie wiadomo jednak, co ze sprawozdaniami finansowymi i zeznaniami PIT. Podatnicy postulują, by resort finansów nie czekał z decyzją do ostatniej chwili.

Czytaj także:

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara