19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 08:15 Publikacja: 05.07.2024 10:00
PiS imał się i takich chwytów w polityce historycznej. „I Love Poland to wyjątkowy, największy projekt promujący Polskę za granicą” – podawała Polska Fundacja Narodowa, którą minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powołał, aby promowała nasz kraj. Kupiony za ciężkie pieniądze jacht miał brać udział w najbardziej prestiżowych regatach i szkolić żeglarzy. Wyruszył z Gdyni (na zdjęciu zacumowany w tamtejszym porcie 12 września 2018 r.). 22 kwietnia 2019 r. po wyjściu z portu w Nowym Jorku uległ awarii. W 2024 r. media ujawniły, że PFN jacht sprzedała; jak twierdziła, po osiągnięciu celów projektu
Foto: Piotr Hukało/East News
2 stycznia 2018 r. Profesor Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej mówi, że Polska potrzebuje Maszyny Bezpieczeństwa Narracyjnego. Mediom politolog wyjaśnia, czym ma być MaBeNa: to metafora zsynchronizowanych działań służących budowie atrakcyjnego obrazu Polski przede wszystkim poza jej granicami, choć nie tylko, bo w oczach własnych obywateli również.
2 lutego 2018 r. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas organizowanej przez Trybunał Konstytucyjny konferencji poświęconej pamięci prof. Lecha Morawskiego stwierdza, że „prawda nie obroni się sama” i w związku z tym trzeba stworzyć służący temu mechanizm, czym prawica zresztą już się zajęła: „Właśnie jesteśmy w trakcie tworzenia takiego mechanizmu, takiej można powiedzieć machiny, która będzie broniła tej prawdy”.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Przed nami kolejne wybory. Czy i tym razem młodzi chętnie pójdą do urn i jaką decyzję podejmą. Czy głosowanie wśród młodych ludzi stało się modne?
„Czy Pani/Pana zdaniem możliwa jest współpraca rządu, prezydenta i opozycji w działaniach związanych z polską prezydencją w Unii Europejskiej?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Można podziękować prezydentowi i PiS za patologiczne rozprzężenie struktur państwowych, a PKW i ministrowi finansów za brak determinacji w nazywaniu po imieniu „zła” – mówi Piotr Prusinowski, sędzia SN, b. prezes Izby Pracy SN.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Radykalna niemiecka prawica pragnie uczynić z kwestii imigracyjnej lejtmotyw kampanii wyborczej. Partie mainstreamowe wolą dyskusję na temat reanimacji gospodarki.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
W ponad 160 na 200 zbadanych postępowań prokuratorskich z czasów PiS były nieprawidłowości. Miało dochodzić do nacisków na prokuratorów, ingerowania przełożonych w decyzje procesowe czy celowego przedłużania śledztw. Kilkudziesięciu śledczych może też za to odpowiedzieć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas