Sieć 5G ma być jednym z najważniejszych czynników wspierających rozwój gospodarczy w najbliższych latach. Z rządowych szacunków wynika, że do 2025 r. ma dzięki niej powstać do 570 tys. nowych miejsc pracy. Sieć 5G umożliwi powstanie nowych kategorii usług i technologii, np. autonomicznych samochodów. Sieć ma bowiem parametry obecnie nieosiągalne. Potrzebne są jednak ramy do jej wdrożenia.
Dlatego tak ważne jest podpisane w poniedziałek przez przedstawicieli telekomów (T-Mobile, Orange, Polkomtel), Exatela, Polskiego Funduszu Rozwoju memorandum, które zakłada budowę spółki celowej #POLSKIE5G, która ma być właścicielem infrastruktury w paśmie 700 MHz pokrywającej całą Polskę.
– Wbrew sceptykom udało się osiągnąć porozumienie operatora państwowego oraz krajowych i zagranicznych operatorów prywatnych – podkreśla w rozmowie z „Rz" Nikodem Bończa-Tomaszewski, prezes Exatela.
Podpisane memorandum to w praktyce pierwsze istotne posunięcie obozu władzy po wyborach. Projekt ściśle wpisuje się bowiem w strategię polityczną Mateusza Morawieckiego, który tworzy właśnie nowy rząd.
Według zapowiedzi ma to być gabinet, który do realizacji dużych projektów, modernizacji kraju i jego rozwoju wykorzysta nowe technologie. Ma to być także zwrot rządu ku wyborcom, którzy czegoś takiego oczekują. Grupę takich wyborców PiS już ma, ale by wygrywać kolejne wybory, obóz rządzący musi sięgnąć po mieszkańców dużych miast i metropolii. O tym, że oferta dla nich jest przygotowywana, od dawna mówiło się na zapleczu PiS. Teraz pojawienie się w rządzie na eksponowanych stanowiskach polityków młodego pokolenia ma być połączone z położeniem większego nacisku właśnie na nowe technologie.