W poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę w sprawie jednego z najpopularniejszych zwolnień podatkowych, z jakich do dziś korzystają Polacy. Stanowisko siedmiu sędziów NSA jest korzystne dla wszystkich, którzy przed sprzedażą zdecydowali się przyjąć zaliczkę czy zadatek na poczet przyszłej ceny. Wbrew stanowisku fiskusa sąd uznał, że taka sytuacja co do zasady nie pozbawia prawa do zwolnienia.
Sprawa dotyczyła zwolnienia z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT popularnie zwanego też ulgą mieszkaniową. Pozwala ograniczyć lub wręcz uniknąć płacenia 19-proc. PIT. Chodzi o przypadki, gdy z różnych przyczyn podatnik nie mógł odczekać z odpłatnym zbyciem do upływu pięciu lat, licząc od końca roku nabycia (wybudowania). W takim przypadku co do zasady sprzedaż jest opodatkowana, ale ustawodawca postanowił, że osoby, które zyski ponownie przeznaczają na własne cele mieszkaniowe, mogą korzystać ze zwolnienia.