O licytacjach komorniczych mieszkań mówi Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl:
Wiele osób szukających cenowych okazji zastanawia się, czy mieszkanie z licytacji komorniczej może być dobrym wyborem. Do takich poszukiwań skłania szybki wzrost cen nieruchomości. Licytacje komornicze są związane z licytacją majątku osoby, która nie potrafiła spłacić licznych kredytów gotówkowych lub kredytu hipotecznego.
Do wzrostu zainteresowania licytacjami komorniczymi mieszkań przyczynił się internet, w którym można łatwo znaleźć informacje o kolejnych licytacjach. Przykład stanowią ogłoszenia umieszczane na serwisie internetowym Krajowej Rady Komorniczej. Każda osoba, którą zainteresowało jakieś mieszkanie z licytacji, powinna najpierw dowiedzieć się, jak dokładnie wygląda taka aukcja. Warto zdawać sobie sprawę, że ewentualne problemy mogą dotyczyć nie tylko eksmisji byłego właściciela lokum. Kłopotliwe bywają także kwestie związane ze sfinansowaniem wylicytowanego mieszkania przy pomocy kredytu hipotecznego.
Mieszkanie z licytacji komorniczej jest kupowane zupełnie inaczej niż typowy lokal na rynku wtórnym. Różnica dotyczy między innymi faktu, że potencjalny nabywca mieszkania od komornika musi działać sam i nie może liczyć na wsparcie eksperta. Agent nieruchomości zwykle nie będzie zainteresowany pomocą w zakupie mieszkania od komornika. Wiąże się to na przykład z faktem, że zakupu lokum na licytacji nie można zagwarantować. Czasem okazuje się, że jeden z licytantów został „przebity" o zaledwie 1 proc. ceny wywoławczej. Tyle bowiem wynosi minimalny próg postąpienia podczas licytacji komorniczej nieruchomości mieszkaniowych (tzn. lokali mieszkalnych oraz działek zabudowanych domami).
W kontekście warunków licytacji komorniczej warto również wspomnieć, że pierwsza publiczna aukcja nieruchomości rozpoczyna się od ceny wywoławczej wynoszącej 75 proc. oszacowania rzeczoznawcy. Do sprzedaży wystarczy zaproponowanie takiej minimalnej ceny przez przynajmniej jednego licytanta. Jeśli podczas pierwszej licytacji domu lub lokalu nie będzie chętnych, to analogiczny limit ceny wywoławczej spadnie do dwóch trzecich oszacowania.