Aktualizacja: 31.07.2020 06:57 Publikacja: 30.07.2020 16:57
Foto: AdobeStock
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", zagwarantowane ustawowo środki na podwyżki dla pracowników medycznych – np. dopłaty do zagwarantowanych 6,75 tys. zł miesięcznie dla lekarzy specjalistów – Narodowy Fundusz Zdrowia przekaże świadczeniodawcom z innej puli niż ta przeznaczona na świadczenia zdrowotne.
– Dziś środki na wynagrodzenia bardziej obciążają budżety części oddziałów wojewódzkich NFZ, ponieważ zależą od objętego nimi personelu. Te nierówności szczególnie dotykają oddziały Funduszu ze wschodu Polski, gdzie na etatach szpitalnych pracuje więcej specjalistów niż w zachodniej i centralnej Polsce [tam medykom bardziej opłaca się pracować na kontraktach – przyp. red.]. Jeśli zatem wypłacamy podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek, to kwota przeznaczona na finansowanie świadczeń zdrowotnych jest tam obniżona względem innych oddziałów. Wynika to nie z potrzeb pacjentów, ale z różnic płacowych w poszczególnych regionach Polski – wyjaśnia wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Skoro jednak odłożyliśmy na bok model urzędu sędziego jako korony zawodów prawniczych i postawiliśmy na KSSiP, to chociaż zasilajmy wymiar sprawiedliwości świeżą krwią w sposób sprawny, w przewidywalnej procedurze.
Sąd Najwyższy opowiedział się w środę przeciwko tzw. uchwałom negatywnym, czyli wyinterpretowanym.
Za nami dopiero pierwsze tygodnie nowego roku szkolnego 2024/2025. Wielu uczniów i rodziców myśli już jednak o odpoczynku od nauki. Warto w związku z tym sprawdzić, jakie są terminy ferii zimowych 2025 dla poszczególnych województw.
Zastanawiasz się, ile musisz zarabiać brutto, by na Twoje konto wpływało 5000 zł netto? Kwota ta znacząco różni się w zależności od formy zatrudnienia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Sąd Okręgowy w Koszalinie ogłosił wyrok skazujący w sprawie tragicznej śmierci pięciu 15-latek w pożarze escape roomu w tym mieście na początku 2019 roku.
Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej i „Sprawiedliwa Rosja – Za Prawdę” niemal w całości nie zagłosowały za nowym budżetem, który zakłada 25-procentowy wzrost wydatków na wojnę Putina do poziomu rekordowego od czasów ZSRR. A wszystko to kosztem cięć wsparcia najuboższych Rosjan.
By osiągnąć 240 mld zł deficytu w tym roku, rząd będzie zapewne musiał sięgnąć po budżetowe sztuczki, wzorem poprzedników. Ale dzięki temu zmniejszyć się mają nieco napięcia w budżecie w 2025 r., czyli w roku wyborczym.
Wynagrodzenia w ochronie zdrowia z uwzględnieniem wynagrodzeń osób zatrudnionych na kontraktach to jeden z tematów, którymi zajmie się Trójstronny Zespół ds. Ochrony Zdrowia. Jego posiedzenie odbędzie się w środę, 13 listopada.
Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie nowych rozwiązań z myślą o zwiększeniu liczby pierwszorazowych wizyt u lekarzy specjalistów. W grę wchodzą korekty w finansowaniu kolejnych porad przez NFZ – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
W piątek posłowie zagłosowali za nowelizacją budżetu na 2024 rok, która zakłada wzrost deficytu o ponad 56 mld zł.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
Jeśli ktoś nie był poddany przymusowi bezpośredniemu, to trudno mu zrozumieć, jak drastyczne jest to postępowanie – o praktykach oddziałów psychiatrycznych mówi Marek Balicki, były minister zdrowia, członek komisji ekspertów ds. zdrowia przy rzeczniku praw obywatelskich.
Rosnące wydatki ZUS na świadczenia z ubezpieczeń społecznych, związane z niezdolnością do pracy, dowodzą ścisłej zależności między kondycją zdrowotną i produktywnością Polaków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas