Śledztwa dotyczące powoływania się na wpływy m.in. w Ministerstwie Zdrowia i Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym oraz u osób reprezentujących te instytucje prowadziło w 2018 r. funkcjonariusze CBA – wynika z z dokumentu „Informacja o wynikach działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego w 2018 r."
Śledztwa dotyczyły też podejmowania się pośrednictwa w zamian za łapówki lub ich obietnice w załatwieniu m.in. ochrony przed śledztwem policji. Jak czytamy w dokumencie, dotyczy to działalności związanej z reeksportem leków deficytowych.
CBA przeanalizowało też 4581 oświadczeń i deklaracji złożonych w 2018 r. przez osoby biorące udział w pracach Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Obrony Narodowej, m.in. 1117 oświadczeń członków Komisji Ekonomicznej przy resorcie zdrowia (zweryfikowano 123 osoby), 436 oświadczeń członków Rady Przejrzystości przy prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) (zweryfikowano 118 osób), 144 oświadczenia członków Rady ds. Taryfikacji AOTMiT (zweryfikowano 44 osoby) oraz 2828 oświadczeń konsultantów w ochronie zdrowia (zweryfikowano 1502 osoby).
Służby zdrowia i farmacji dotyczyło też pięć postępowań wszczętych przez CBA w 2018 r. Siedem osób zostało zatrzymanych w toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w obrocie lekami. Wszystkie to członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się skupowaniem leków na podstawie zapotrzebowań zawierających poświadczenie nieprawdy. Zapotrzebowanie zgłaszał niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, by następnie odsprzedać je dalej. Śledczy ustalili, że część zakupionych w ten sposób leków o wartości ok. 77 mln zł, sprzedano spółce nieposiadającej zezwolenia na obrót hurtowy produktami leczniczymi. Ta, z kolei, odsprzedała je hurtownikowi zarejestrowanemu w Bułgarii. Drugim kanałem dystrybucji nielegalnie nabytych leków o wartości ponad 50 mln zł była spółka-bufor. Czynności, przeprowadzone na terenie Polski i Bułgarii, funkcjonariusze CBA prowadzili we współpracy z bułgarską służbą antykorupcyjną.