Co pięć lat każdy biskup diecezjalny jest zobowiązany do złożenia w Rzymie wizyty „ad limina Apostolorum" (do progów Apostołów). W jej trakcie hierarchowie odwiedzają watykańskie dykasterie, spotkają się także z papieżem. Jesienią do Watykanu udadzą się także polscy biskupi. Tym razem – jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej" – zostali wezwani w trybie pilnym, a na przygotowanie się do wizyty dostali bardzo mało czasu.
Niedobre sygnały
– Tak naprawdę mamy do czynienia z sytuacją podobną do tej z 2018 r., gdy po wizycie papieskiego przedstawiciela w Chile, który badał skandale pedofilskie w tamtejszym Kościele, Franciszek wezwał do siebie cały episkopat – mówi nasz rozmówca zza Spiżowej Bramy. – W przypadku polskich biskupów temu wezwaniu nadano nieco bardziej elegancką formę – dodaje i zwraca uwagę na to, że w ub.r. ze względu na pandemię Stolica Apostolska wstrzymała wizyty „ad limina" i do dziś nie zostały one wznowione. – W marcu 2020 r. swoich wizyt nie dokończyli biskupi francuscy i brazylijscy – zauważa.
Polscy biskupi ostatni raz taką wizytę składali w lutym 2014 r. Wcześniej byli w Watykanie na przełomie listopada i grudnia 2005 r. Mniej więcej w tym samym czasie jeździli do papieża biskupi czescy (listopad 2005, luty 2014), bułgarscy (listopad 2005, luty 2014), austriaccy (listopad 2005, styczeń 2014) meksykańscy (wrzesień 2005, maj 2014).
– O tych krajach nic się nawet nie wspomina i nagle wyskakują Polacy – mówi inny rozmówca „Rz" z Kongregacji ds. Biskupów, która koordynuje takie wizyty. – Faktem jest, że przyjazd waszych biskupów był planowany na ubiegły rok, ale „przeskoczenie" kolejki nie jest rzeczą normalną – dodaje.
Według kolejnego naszego źródła – tym razem z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej – decyzja o wezwaniu polskich biskupów zapadła po spotkaniu papieża z abp. Salvatore Pennacchio, do którego doszło 15 kwietnia. O rozmowę prosił Franciszka nuncjusz i jak relacjonuje informator „Rz", miał w jej trakcie przedstawić papieżowi dość krytyczną ocenę sytuacji Kościoła w Polsce. A zanim ogłoszono oficjalnie (14 maja), że polscy biskupi wybiorą się nad Tybr, u papieża dwukrotnie był prefekt Kongregacji ds. Biskupów kard. Marc Ouellet.