mBank miał w I kwartale 2020 r. 91 mln zł zysku netto, o jedną trzecią mniej niż wynosiła średnia prognoz analityków. Wynik jest o 44 proc. gorszy niż rok temu i o 22 proc. niż w poprzednim kwartale.
- Wyniki mBanku za I kwartał pod względem przychodów były bardzo dobre. Wysokie dynamiki podstawowych pozycji pozwoliły na wypracowanie jednego z najwyższych w historii wyniku na działalności bankowej, co zostało wsparte wysoką dynamiką wolumenów r/r. Przy niezłej kontroli kosztów umożliwiło to dwucyfrowy wzrost wyniku operacyjnego. Pozycją która zaważyła na ostatecznym osiągnięciu niskiego zysku netto były odpisy na rezerwy, w tym dodatkowe związane z COVID-19 – w stosunku do portfela ich wzrost był wyższy niż w opublikowanych w poniedziałek rezultatach Santander Banku – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.