W 2008-2009 r USA, dzięki wzrostowi wydobycia gazu łupkowego, wykorzystując własną technologię szczelinowania, przegoniły Rosję w produkcji gazu i do dziś są światowym liderem. Ponad 20 proc. amerykańskiego gazu to surowiec uzyskany ze złóż łupków bitumicznych.
W dwa lata później łupkowe nadzieje dotarły do Europy. Firmy badawcza World Mackenzie ocenia, że do 2030 r zapotrzebowanie na gaz w Europie wzrośnie do 700 mln m3 (w 2010 r było to 550 mld m3). Równolegle wzrośnie wydobycie gazu łupkowego w krajach Europy ze 175 mld m3 do 200 mld m3. Wg. World Mackenzie w 2031 r największym producentem gazu łupkowego w Europie będzie Polska. Wydobycie ma wynieść 10-30 mld m3. A to oznacza pełną samowystarczalność i jeszcze zapasy na eksport.