Aktualizacja: 28.10.2018 20:38 Publikacja: 28.10.2018 20:00
8 zdjęć
ZobaczBGK finansował Zakłady Mechaniczne Ursus od 1924 roku. W fabryce w Czechowicach produkowano m.in. ciężarówki Ursus i motocykle Sokół.
Foto: NAC
W ramach naprawy finansów publicznych odrodzonej Rzeczypospolitej i walki z szalejącą inflacją, której roczna stopa w 1923 r. wynosiła 35 715 proc., 30 kwietnia 1924 r. w miejsce polskiej marki wprowadzono polskiego złotego. Nikła zdolność kredytowa krajowego sektora bankowego nie pozwalała na rozwój zniszczonej latami zaborów i I wojną światową polskiej gospodarki. Sanacja Skarbu Państwa wymagała również zwiększenia roli państwa na rynku kredytowym. Niezbędne dla uzdrowienia i dalszego rozwoju krajowej gospodarki okazało się powstanie silnej instytucji finansowej. W 1924 r. z połączenia trzech państwowych instytucji kredytowych: Polskiego Banku Krajowego, Państwowego Banku Odbudowy i Zakładu Kredytowego Miast Małopolskich z siedzibą w Krakowie, a następnie we Lwowie, powstała instytucja pod nazwą Bank Gospodarstwa Krajowego.
Jeśli miałaby się ziścić prognoza ONZ, że w roku 2050 przy pozytywnym scenariuszu będzie nas tylko 32 mln, to znajdziemy się w trudnej sytuacji pod względem podaży siły roboczej. Aby zwiększyć rozrodczość należałoby przeznaczyć duże pieniądze publiczne na rozwinięty system opieki przedszkolnej. Tak, aby przyciągnąć na rynek pracy kobiety – uważa prof. Grzegorz W. Kołodko, b. wicepremier i minister finansów, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego.
Branża ubezpieczeniowa staje przed zupełnie nową sytuacją. Dziś wszelkie decyzje na drodze podejmuje kierowca i ponosi ich konsekwencje. Niedługo będzie inaczej. Zastanawiamy się, jak ubezpieczać pojazdy autonomiczne. Staniemy też przed dylematami z pogranicza filozofii i etyki. Jak w trakcie wypadku wybierać mniejsze zło i kto ma być odpowiedzialny? Ten, kto programuje samochód, czy np. jego producent? – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Prezes grupy banków spółdzielczych SGB Jarosław Dąbrowski uważa, że największym wyzwaniem będzie zbudowanie bezpiecznego świata opartego na mobilności i technologiach świata finansów. Kluczowe będzie pogodzenie bezpieczeństwa, stabilnego rozwoju z nowoczesnym otwarciem na potrzeby nowego pokolenia.
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej uważa, że priorytetem powinna być żegluga śródlądowa, odbudowanie jej i stworzenie nowych możliwości komunikacyjnych. Także wykorzystanie potencjału rodzącego się w polskich portach.
Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics uważa, że powinniśmy stawać się gospodarką wiedzy, która tworzy zaawansowane produkty, a nie opiera się na niskich kosztach pracy.
Nie ma ekonomicznego bezpieczeństwa bez konkurencyjności, a jednym z głównych przeciwników konkurencyjności jest przeregulowanie – uważa Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu w KPRM ds. Unii Europejskiej.
W mBanku zrównoważone finanse to zarówno wsparcie dużych firm, budowa farm wiatrowych i fotowoltaicznych, ale także finansowanie działalności średnich i małych podmiotów - mówi Adam Pers, wiceprezes mBanku ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej.
Na czele Kredobanku stanie Jakub Karnowski, ekonomista i menadżer z dużym doświadczeniem, były prezes m.in. Polskich Kolei Państwowych.
UE musi mądrze realizować swoją politykę dekarbonizacyjną. Gra toczy się o konkurencyjność europejskiej gospodarki – mówi Lucyna Stańczak-Wuczyńska, przewodnicząca rady nadzorczej BNP Paribas i szefowa rady Chapter Zero Poland.
Jaki wpływ na praktykę stosowania przepisów dotyczących transakcji nieautoryzowanych w Polsce może mieć sprawa zawisła przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)?
Choć zyski banków wzrosły w ciągu minionego roku o 50 proc., ich daniny na rzecz publicznej kasy były rok do roku takie same. Inna sprawa, że i tak to bardzo wysokie kwoty, sięgające nawet 20 mld zł.
Musimy postawić na energię ze źródeł odnawialnych, które są po prostu tańsze m.in. dzięki nowoczesnym technologiom oraz efektowi skali – ocenia Agnieszka Słomka-Gołębiowska, przewodnicząca rady nadzorczej mBanku.
Aby polskie firmy mogły rywalizować z zagraniczną konkurencją, konieczna jest głęboka reforma polskiej energetyki, do czego wymagana jest mobilizacja kapitału prywatnego i rozwój rynku zrównoważonych finansów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas