Materiał powstał we współpracy z Fundacją Integracja i Fundacją Spina
Konieczność wypracowania standardów postępowania dla dzieci z rozszczepem kręgosłupa i problemami urologicznymi, powstanie opieki skoordynowanej i możliwość uzyskania świadczeń poza kolejnością to najważniejsze wnioski, które wypłynęły podczas debaty „Optymalizacja opieki urologicznej u dzieci z rozszczepem kręgosłupa z perspektywy polskiego pacjenta.” Odbyła się ona 24 lutego w biurze Rzecznika Praw Pacjenta z inicjatywy Fundacji Integracja i Fundacji Spina.
- Według statystyk na każde 1000 urodzeń przypada ok. 1-2 dzieci z wadą spowodowaną rozszczepem kręgosłupa. Szacuje się, że rocznie przybywa nawet 200-400 nowych przypadków. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka obecnie jest ich 269 – mówił podczas konferencji dr hab. n.med. Tomasz Koszutski, kierownik Oddziału Chirurgii i Urologii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. – Niemal w 100 proc. jesteśmy w stanie zdiagnozować tę wadę w okresie płodowym poprzez badania ultrasonograficznego, bo wada ta pojawia się w 3-4 tygodniu życia płodowego. Część dzieci leczymy wewnątrzmacicznie. Od 2005 r. do 2019 r. przeprowadziliśmy 170 takich operacji – dodaje.
Rozszczep kręgosłupa prowadzi do znacznego stopnia niepełnosprawności dziecka. A jego problemy urologiczne mogą go dodatkowo stygmatyzować.
Cewniki hydrofilowe zmniejszają ból
Jak informują rodziny chorych, największym wyzwaniem w opiece nad dzieckiem z tym schorzeniem są problemy urologiczne. Najczęstsze skutki wady to problemy z motoryka kończyn dolnych, wady odbytu oraz wady układu moczowego tzw. pęcherz neurogenny, który uniemożliwia chorym samodzielne, naturalne oddawanie moczu. Dlatego też, aby opróżnić pęcherz i nie dopuścić do degeneracji nerek, dzieci takie muszą być cewnikowane.