Wypadanie włosów u kobiet nasila się z wiekiem. Czy można temu zapobiec?

Na wypadanie włosów ma wpływ wiele czynników, a badania wskazują, że ponad 50 proc. kobiet po 50 roku życia doświadcza tak zwanego łysienia androgenowego. Czy istnieją metody na spowolnienie tego procesu? Trycholog wyjaśnia.

Publikacja: 09.10.2024 11:10

Dominika Wieczorek: Średnio, utrata od 50 do 100 włosów dziennie jest naturalnym procesem wynikający

Dominika Wieczorek: Średnio, utrata od 50 do 100 włosów dziennie jest naturalnym procesem wynikającym z cyklu wzrostu włosa.

Foto: Adobe Stock

W ramach przeprowadzonego przez naukowców z Bangkoku badania, na które powołuje się magazyn Time, przeanalizowano tendencje kobiet po menopauzie do występowania łysienia androgenowego. W eksperymencie wzięło udział 200 kobiet w wieku 50-65 lat. Ustalono, że u 52,2 proc. z nich utrata włosów nasila się po wkroczeniu w okres menopauzy, a zjawisko to ma związek między innymi z wiekiem, ale i wskaźnikiem masy ciała, zmianą poziomu hormonów, a także przewlekłym stresem. Czy istnieją bezpieczne metody na spowolnienie tego procesu? Praktycznych porad w tym zakresie udziela Dominika Wieczorek, trycholog, ekspert od skóry głowy i włosów, mająca 20-letnie doświadczenie w diagnostyce trichoskopowej.

Czytaj więcej

Kobiety potrzebują więcej snu niż mężczyźni? Psycholog wyjaśnia

Wypadanie włosów nie tylko w wyniku menopauzy

Jak podkreśla trycholog, proces nadmiernego wypadania włosów u kobiet nie jest związany jedynie z wkroczeniem w okres menopauzy. Na zjawisko to ma wpływ wiele czynników. – Zmiany poziomu hormonów, szczególnie w okresach takich jak ciąża i menopauza, czy przy zaburzeniach hormonalnych, takich jak zespół policystycznych jajników, mogą prowadzić do nadmiernego wypadania włosów. Przewlekły stres czy depresja również przyczyniają się do stanu zwanego telogenowym wypadaniem włosów, gdy duża ilość włosów przedwcześnie przechodzi w fazę spoczynku i wypada. W reakcji stresowej bierze udział układ współczulny oraz oś podwzgórze-przysadka-nadnercza (oś HPA), co prowadzi do pobudzenia nadnerczy oraz produkcji adrenaliny i kortyzolu – wyjaśnia Dominika Wieczorek.

Trycholog tłumaczy, że kortyzol przyczynia się do rozkładu i hamowania syntezy kolagenu oraz innych białek, które są istotnymi elementami budulcowymi skóry. – Jego działanie przeciwzapalne osłabia układ odpornościowy, co zwiększa podatność skóry na infekcje. Pod wpływem stresu dochodzi do osłabienia funkcji ochronnej płaszcza hydrolipidowego skóry. Wtedy też skóra staje się bardziej podatna na stany zapalne oraz podrażnienia, wskutek czego zwiększa się wypadanie włosów – dodaje.

Czytaj więcej

Dieta planetarna: na czym polega i komu może służyć? Ekspert ocenia

Braki w diecie, niewłaściwa pielęgnacja i stylizacja wpływają na jakość włosów

Długotrwały stres może prowadzić do wystąpienia lub nasilenia wielu chorób skórnych, wśród których ekspertka wymienia: łuszczycę, atopowe zapalenie skóry, łysienie plackowate, liszaj rumieniowaty, trądzik różowaty, łojotokowe zapalenie skóry, pokrzywkę. Jednak na osłabienie kondycji skóry głowy oraz jakości włosów może mieć też wpływ niedobór witamin i minerałów, a także choroby i zaburzenia zdrowotne. – Braki w diecie, zwłaszcza niedobory żelaza, cynku, witaminy D, biotyny i białka, mogą osłabiać włosy i prowadzić do ich wypadania. Schorzenia takie jak choroby tarczycy, autoimmunologiczne choroby skóry, infekcje skóry głowy, a także niektóre choroby przewlekłe również mogą wpływać na kondycję włosów – dodaje Dominika Wieczorek.

Wśród czynników rzutujących na pogorszenie stanu skóry głowy wymienia się też niewłaściwą pielęgnację i stylizację. – Nadmierne stosowanie gorących narzędzi do stylizacji, agresywne zabiegi chemiczne takie jak farbowanie lub trwała ondulacja, ciasne fryzury, jak choćby koki czy warkocze, mogą osłabiać włosy i przyczyniać się do ich łamania i wypadania – zauważa ekspertka.

Czytaj więcej

Dieta śródziemnomorska jest szczególnie korzystna dla kobiet. Co warto o niej wiedzieć?

Stosowane leki i zaburzenia odżywiania a proces wypadania włosów

Nie bez znaczenia w kwestii jakości włosów pozostają też stosowane leki i przebyte terapie medyczne, a także czynniki genetyczne. – Niektóre leki, takie jak antykoncepcja hormonalna, leki przeciwnowotworowe, przeciwdepresyjne, przeciwkrzepliwe czy leki na nadciśnienie, mogą powodować wypadanie włosów. Genetyka również może decydować o predyspozycjach do łysienia androgenowego – wyjaśnia trycholog.

Z nasilonym problemem utraty włosów muszą też liczyć się osoby borykające się z zaburzeniami odżywiania. – Anoreksja, bulimia i inne zaburzenia związane z odżywianiem mogą prowadzić do utraty włosów na skutek niedoboru kluczowych składników odżywczych – przestrzega rozmówczyni.

Czytaj więcej

Czym karmić mózg, by się rozwijał? Ekspertka wyjaśnia

Utrata 50-100 włosów dziennie pozostaje w granicach normy

Warto podkreślić, że istnieje dopuszczalna ilość włosów wytracanych każdego dnia. – Średnio, utrata od 50 do 100 włosów dziennie jest naturalnym procesem wynikającym z cyklu wzrostu włosa. Jest to związane z fazą telogenu (spoczynku), po której włosy wypadają, a nowe zaczynają rosnąć. Jeśli jednak zauważymy, że wypadanie włosów jest znacząco większe niż dotychczas, włosy wypadają w dużych ilościach podczas czesania lub mycia, widocznie przerzedzają się włosy na skórze głowy, a skóra staje się bardziej widoczna, wypadaniu włosów towarzyszą inne objawy, takie jak swędzenie, zaczerwienienie, łuszczenie się skóry głowy lub zmiany hormonalne (np. zaburzenia cyklu miesiączkowego), zmienia się struktura włosów: stają się cieńsze, bardziej łamliwe lub rosną znacznie wolniej, wtedy konieczne staje się poszerzenie diagnostyki naszego stanu zdrowia – zastrzega Dominika Wieczorek.

Aby spowolnić proces wypadania włosów, warto zastosować metody wskazane przez specjalistkę, zmieniając dotychczasowe, często inwazyjne sposoby pielęgnacji i stylizacji włosów, a także modyfikując dietę. – Kluczowym aspektem terapii jest zmiana pielęgnacji włosów, począwszy od spersonalizowanych preparatów do oczyszczania oraz mycia skóry głowy, aż po samą pielęgnację włosów. Delikatne mycie, używanie łagodnych szamponów bez siarczanów i parabenów zapobiega osłabieniu włosów. Wskazaniem jest ochrona przed gorącymi narzędziami, minimalizowanie używania prostownicy, lokówki i suszarki na gorąco. Jeśli jest to konieczne, warto stosować kosmetyki termoochronne. W trakcie terapii zalecam unikanie agresywnych zabiegów chemicznych takich jak farbowanie, rozjaśnianie i trwała ondulacja, które prowadzą do osłabiania włosów – wymienia trycholog. – Zdrowa dieta bogata w witaminy, minerały i białko jest kluczowa dla zdrowia włosów. Szczególnie istotne są: biotyna (witamina B7), wspierająca wzrost włosów i dostępna w takich produktach jak jaja, orzechy czy nasiona; żelazo, które pomaga zapobiegać utracie włosów wskutek anemii i jest dostępne w czerwonym mięsie, szpinaku czy soczewicy; cynk, wspierający zdrowie skóry głowy i regenerację komórek, dostępny w pestkach dyni, orzechach i fasoli, a także witamina D3, której niedobór może powodować osłabienie włosów. Suplementacja lub ekspozycja na słońce są dobrym rozwiązaniem – wymienia trycholog.

Jako że nadmierny stres również negatywnie wpływa na jakość i wygląd włosów oraz przyczynia się przyspieszenia procesu ich utraty, ekspertka zaleca stosowanie technik relaksacyjnych oraz włączenie do codziennej rutyny choćby minimalnej dawki aktywności fizycznej. – Techniki relaksacyjne, na przykład głębokie oddychanie, joga czy medytacja, pomagają obniżyć poziom stresu. Aktywność fizyczna również przyczynia się do zredukowania poziomu kortyzolu. Pomaga też dotlenić organizm oraz wspierać metabolizm w celu usunięcia nadmiaru toksyn z organizmu, co w rezultacie może ograniczyć wypadanie włosów – wyjaśnia trycholog.

Czytaj więcej

Czy można przedawkować kawę? Oto, co się dzieje z ciałem, gdy ma nadmiar kofeiny

Masaże i suplementacja mogą zapobiec utracie włosów

Do powyższych wytycznych warto dołączyć też naturalną i łatwo dostępną metodę masażu skóry głowy, a w przypadku niedoborów witaminowych rozważyć suplementację, uprzednio skonsultowaną z lekarzem. – Jedną z naturalnych i bardzo skutecznych metod terapii jest poprawa mikrokrążenia napiętej skóry głowy, wspomagająca wzrost włosów. Można wykonywać masaż palcami lub używać specjalnych szczotek z włosia naturalnego. Czasem przy terapii manualnej można również stosować naturalne oleje, takie jak olej kokosowy, rycynowy czy arganowy, które wzmacniają włosy. Jednak to wymaga konsultacji ze specjalistą, którego rolą jest wskazanie najbardziej korzystnej formy masażu dostosowanej do potrzeb danego pacjenta – zauważa Dominika Wieczorek.

Jeśli u danej osoby potwierdzono niedobory witaminowe, warto, po konsultacji z lekarzem, rozważyć suplementację, a wśród popularnych suplementów wpierających zdrowie włosów ekspertka wymienia: biotynę, kolagen, cynk, kompleks witamin B czy krzem.

Powstrzymanie lub spowolnienie procesu utraty włosów nie w każdym przypadku jest możliwe, a metodologię leczenia należy ściśle dostosować do indywidualnych potrzeb pacjenta. – W różnych fazach wypadania włosów, a nawet łysienia, istotne jest ustalenie pierwotnej przyczyny. Wypadanie włosów może sygnalizować przeciążenie organizmu, ale również bardzo poważne choroby, w tym onkologiczne. Holistyczne podejście do zdrowia pacjenta jest zatem kluczowe w terapiach poprawiających stan skóry głowy i włosów. Takie podejście do problemu gwarantuje skuteczną terapię i powrót pacjenta do równowagi zdrowotnej – zaleca trycholog.

Źródła:
https://time.com/6997830/how-much-hair-loss-is-normal-women-aging/ https://journals.lww.com/menopausejournal/abstract/2022/04000/prevalence_of_female_pattern_hair_loss_in.7.aspx

Informacje o ekspertce

Dominika Wieczorek

Trycholog, ekspert od skóry głowy i włosów. Prekursorka trychologii w Polsce, posiada 20-letnie doświadczenie w diagnostyce trichoskopowej. 

W ramach przeprowadzonego przez naukowców z Bangkoku badania, na które powołuje się magazyn Time, przeanalizowano tendencje kobiet po menopauzie do występowania łysienia androgenowego. W eksperymencie wzięło udział 200 kobiet w wieku 50-65 lat. Ustalono, że u 52,2 proc. z nich utrata włosów nasila się po wkroczeniu w okres menopauzy, a zjawisko to ma związek między innymi z wiekiem, ale i wskaźnikiem masy ciała, zmianą poziomu hormonów, a także przewlekłym stresem. Czy istnieją bezpieczne metody na spowolnienie tego procesu? Praktycznych porad w tym zakresie udziela Dominika Wieczorek, trycholog, ekspert od skóry głowy i włosów, mająca 20-letnie doświadczenie w diagnostyce trichoskopowej.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Co dalej z likwidacją porodówek? Będzie dodatkowe kryterium
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Zdrowie
Polki nie badają piersi, bo się boją i wstydzą
Zdrowie
Prace nad Krajową Siecią Onkologiczną na ostatniej prostej
Zdrowie
Środki z KPO na onkologię. Rusza wyścig z czasem
Zdrowie
Leki nie działają u chorych, którzy ich nie przyjmują