W piśmie do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, prezes NRA pyta m.in. o termin urealnienia wysokości stawek za pomoc prawną udzielaną z urzędu, aby „adwokaci nie byli de facto zmuszani do świadczenia pomocy prawnej w oparciu o stawki w wysokości m.in.: 60 zł, 80 zł, 90 zł, 120 zł, 240 zł, 180 zł, 300 zł. czy 600 zł (za całe trwające wielokrotnie latami postępowanie)”.
Prezes NRA wskazuje w piśmie, że określone w rozporządzeniu stawki od lat pozostają na rażąco niskim poziomie (zasadniczo bez zmian od 22 lat), często niegwarantującym nawet zwrotu kosztów dojazdów na rozprawy. Mec. Rosati zaznacza, że praca adwokatów w sprawach z urzędu jest niezbędna i gwarantuje równy dostęp obywateli do sprawiedliwego sądu, nie jest jednak postrzegana jako istotny element wymiaru sprawiedliwości, biorąc pod uwagę wysokość otrzymywanego przez adwokatów z tego tytułu wynagrodzenia. - To także wyraźny sygnał dla obywateli, że jeśli nie stać ich na adwokata z wyboru, Państwo nie zapewni im adekwatnie opłaconej, profesjonalnej pomocy prawnej z urzędu - dodaje szef NRA.