Naczelna Rada Adwokacka zajmie się pasażerem bmw Sebastiana Majtczaka

Do Naczelnej Rady Adwokackiej w Warszawie wpłynął wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec adwokata z Łodzi, który był pasażerem bmw Sebastiana Majtczaka w czasie tragicznego wypadku na A1 w połowie września.

Publikacja: 24.10.2023 10:02

W wypadku na A1 16 września brało udział auto kierowane przez Sebastiana Majtczaka, które miało jech

W wypadku na A1 16 września brało udział auto kierowane przez Sebastiana Majtczaka, które miało jechać z prędkością 253 km/h

Foto: KW PSP Łódź.

Jak informuje "Super Express", wniosek złożył dziennikarz śledczy Leszek Kraskowski. Jego zdaniem, adwokat mógł naruszyć godność zawodu, jeśli "godził się na jazdę z prędkością grożącą spowodowaniem katastrofy drogowej". Według ustaleń prokuratury bmw mogło jechać nawet 308 km/h.

Kraskowski przypomina, że zgodnie z zasadami etyki adwokackiej, adwokat odpowiada dyscyplinarnie za uchybienie etyce adwokackiej lub naruszenie godności zawodu podczas działalności zawodowej, publicznej, a także w życiu prywatnym.

Czytaj więcej

Tragiczny wypadek na A1. Czy ktoś krył kierowcę?

Przypomnijmy, że adwokat z Łodzi potwierdził dziennikarzom "Gazety Wyborczej", że był pasażerem samochodu Sebastiana Majtczaka, gdy doszło do  tragicznym wypadku na A1. Podawane w internecie informacje, że jeden z pasażerów bmw ma dobre kontakty w Ministerstwie Sprawiedliwości lub rodzinne związki z jedną z prawicowych działaczek, co miało tłumaczyć niezrozumiałe działania policji i prokuratury po wypadku, nazwał "wyssanymi z palca". Jako osoba mająca status świadka w postępowaniu prokuratorskim w tej sprawie, adwokat nie zgodził się na podawanie jakichkolwiek danych, które pozwoliłyby na jego identyfikację.

Dane te ujawnił jednak Leszek Kraskowski publikując na platformie X swój wniosek do NRA. Prosi w nim o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec łódzkiego adwokata i jednocześnie o wyłączenie z tego postępowania prezesa Sądu Dyscyplinarnego w Izbie Adwokackiej w Łodzi Andrzeja Śmigielskiego, gdyż był on patronem pasażera bmw podczas aplikacji adwokackiej.

Czytaj więcej

Łódzki adwokat potwierdza, że był w bmw na A1 podczas wypadku

Do  wypadku na autostradzie A1 doszło w sobotę 16 września około godziny 20.00 w powiecie piotrkowskim w Sierosławiu. W płonącym samochodzie kia zginęła trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletnie dziecko. 

Prokuratura podejrzewa, że do tragedii doprowadziło bmw prowadzone przez 32- letniego łódzkiego przedsiębiorcę Sebastiana Majtczak. Auto miało się poruszać z prędkością co najmniej 253 km/h i zahaczyć o  jadącą przed nim kię, która uderzyła o bariery energochłonne i stanęła w płomieniach.  

Sebastian Majtczak  został przesłuchany po wypadku i wypuszczony. wyjechał do Niemiec, a następnie opuścił Europę. Prokuratura rozesłała za nim list gończy. 4 października został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, teraz czeka na ekstradycję do Polski. Jego adwokat wystąpił o list żelazny tj. gwarancję, że nie zostanie aresztowany do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.  Jego klient obawia się bowiem, że postępowanie w sprawie wypadku nie zostanie obiektywnie przeprowadzone.  Wniosek czeka na rozpatrzenie przez sąd.

Prawo w Polsce
Sprawa dotacji dla PiS. Czy PKW wybrnie z impasu?
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?