Tragedii w Seulu można było uniknąć? Pierwsze zgłoszenia przyszły kilka godzin wcześniej

Dzwoniący na południowokoreański numer alarmowy 112 powiedział, że byli na głównej ulicy w Seulu i aleja obok hotelu Hamilton stawała się niebezpiecznie zatłoczona. Kilka godzin później doszło do tragedii, która doprowadziła do śmierci 156 osób.

Publikacja: 02.11.2022 09:57

Tragedii w Seulu można było uniknąć? Pierwsze zgłoszenia przyszły kilka godzin wcześniej

Foto: AFP

Pierwszy telefon na policję z Itaewon przyszedł o 18:34 czasu lokalnego - kilka godzin przed tragicznym zdarzeniem.

Dzwoniący na numer alarmowy poinformował, że na miejscu gromadzi się coraz więcej osób, ludzie nie mają jak się wydostać i policja powinna przeprowadzić kontrolę.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Wypadki
Korea Południowa: Na miasto w pobliżu granicy spadły bomby. Są ranni
Wypadki
Niemcy: Kierowca samochodu wjechał w tłum. Co najmniej dwie ofiary śmiertelne
Wypadki
Tajemnica zaginionego samolotu MH370 wreszcie doczeka się wyjaśnienia? „Poszukiwania wznowione”
Wypadki
Kanada: Samolot przewrócił się przy lądowaniu. Są ranni
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Wypadki
Zaginiony samolot pasażerski odnaleziony na Alasce. Nikt nie przeżył katastrofy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń