Łukasz Warzecha: Po co nam Rzecznik Praw Obywatelskich?

Czekam na rzecznika, który będzie toczył wojny w moim imieniu.

Publikacja: 22.06.2021 19:23

Łukasz Warzecha: Po co nam Rzecznik Praw Obywatelskich?

Foto: PAP/Leszek Szymański

Czy to faktycznie będzie wielka strata, jeśli nie będziemy mieć rzecznika praw obywatelskich? Taki scenariusz jest prawdopodobny. Nie jest powiedziane, że uda się zdążyć z kolejną turą wyboru RPO, nim minie wyznaczony przez Trybunał Konstytucyjny termin. A nawet jeśli, to może się to skończyć tak samo, jak kończyło się już pięciokrotnie, nie widać bowiem, żeby obóz władzy zamierzał zrezygnować ze stosowania w tej sprawie partyjniackiej logiki.

Możemy zatem skończyć bez rzecznika i bez zmienionej ustawy o rzeczniku, a więc bez osoby pełniącej jego funkcję. Którą zresztą rządzący chcieliby zapewne wyznaczyć sami, więc z deszczu moglibyśmy wpaść pod rynnę.

Niektórzy twierdzą jednak, że tragedii by nie było, bo RPO to w gruncie rzeczy nie jest ważny urząd. Faktycznie – gdyby spojrzeć do konstytucji i ustawy o RPO, rzeczywistych mocy sprawczych rzecznik właściwie nie posiada. Ma, owszem, konkretną kompetencję do wnoszenia spraw przed sądy i trybunały. Poza tym może pytać, domagać się wyjaśnień, apelować i przystępować do postępowań. A jednak nie sposób powiedzieć, że jako urząd nie ma znaczenia, nawet jeśli posiada niemal wyłącznie miękkie kompetencje. Szczególnie w sytuacji, gdy całe państwo jest pod władzą jednej siły politycznej.

Z punktu widzenia zwolennika państwa ograniczonego byłoby lepiej, gdyby urząd ombudsmana był zbędny. Nie ma go ani w USA, ani w Wielkiej Brytanii. To jednak jest możliwe – jak słusznie argumentował jeden z byłych kandydatów i tutejszy felietonista Robert Gwiazdowski – gdy sprawny jest system sądowniczy. W Polsce sprawny nie jest pod wieloma względami.

RPO jest potrzebny, nawet gdyby miał jedynie alarmować. Problem w tym, że oczekiwania co do powodów alarmu są różne. Część opozycji oczekuje, że RPO będzie kontynuował polityczną linię Adama Bodnara i walczył m.in. z reformą sądownictwa, lecz jedynie dlatego, że „łamie konstytucję i gwałci demokrację". Nie zaś dlatego, że uderza w prawa obywateli do sądu i uczciwego procesu. A niestety uderza, by wspomnieć choćby najnowszą nowelizację kodeksu postępowania cywilnego, pozwalającą sędziemu uznaniowo wyłączyć jawność rozprawy. I to powinno być dla RPO motywacją do działania, a nie polityczne interesy części środowiska sędziowskiego.

Czekam na rzecznika, który nie będzie toczył wojny politycznej z władzą w imieniu Koalicji Obywatelskiej, ale w moim, zwykłego obywatela. Który dostrzeże, że mimo śladowej liczby zakażeń wciąż mamy stan epidemii ze wszystkimi tego skutkami prawnymi. Który nie odpuści sprawy karygodnych zachowań policji w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Który zajmie się bardzo poszerzonymi w ciągu ostatnich kilku lat uprawnieniami służb do inwigilowania obywateli. Który dostrzeże, jak głęboko państwo wkroczyło w nasze życie w wielu dziedzinach. Oraz który będzie się tymi sprawami zajmował niezależnie od tego, kto akurat będzie przy władzy.

Po to i taki RPO jest potrzebny. A czy taki zostanie wybrany, jeśli w ogóle jakiś zostanie? Wątpię. Co nie znaczy, że nie warto przypominać, po co ten urząd istnieje i jaka osoba powinna go obsadzać.

Autor jest publicystą „Do Rzeczy"

Czy to faktycznie będzie wielka strata, jeśli nie będziemy mieć rzecznika praw obywatelskich? Taki scenariusz jest prawdopodobny. Nie jest powiedziane, że uda się zdążyć z kolejną turą wyboru RPO, nim minie wyznaczony przez Trybunał Konstytucyjny termin. A nawet jeśli, to może się to skończyć tak samo, jak kończyło się już pięciokrotnie, nie widać bowiem, żeby obóz władzy zamierzał zrezygnować ze stosowania w tej sprawie partyjniackiej logiki.

Pozostało 86% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!