Atrakcje przyrodnicze w okolicach Krakowa

W okolicach Krakowa jest wiele przyrodniczych atrakcji: ?Las Wolski, Puszcza Niepołomicka, Ojcowski Park Narodowy.

Aktualizacja: 03.10.2014 18:31 Publikacja: 03.10.2014 03:31

Krakowska zieleń to dla turystów i przyjezdnych z innych stron kraju głównie Planty i Błonia. Kraków i jego gęsto od stuleci zaludnione, silne zurbanizowane okolice znane są z bogactwa dziedzictwa architektonicznego i kulturalnego – ale nie przyrodniczego. Mało kto wie i pamięta, że w pobliżu miasta rozciągają się rozległe lasy Puszczy Niepołomickiej i Ojcowski Park Narodowy ze swymi krasowymi krajobrazami, jaskiniami, bujnymi łąkami i – płonącymi teraz, jesienią, wszystkimi kolorami ognia – buczynami.

Najbliżej miasta, niespełna 10 km od krakowskiego Rynku, położony jest Las Wolski, od stu lat tradycyjny cel weekendowych wycieczek krakowian. Kupiony w 1917 r. przez Kasę Oszczędności Miasta Krakowa i podarowany miejskiemu samorządowi jest jednym z największych i najciekawszych parków leśnych w kraju. Położony na wzgórzach Pasma Sowińca, zwieńczonego Kopcem Piłsudskiego, poprzecinany głębokimi wąwozami liczy 419 ha. Porasta go w prawie 90 proc. zbliżony do naturalnego  drzewostan, w którym przeważają dęby, buki i brzozy. Kilka rozległych śródleśnych polan – największa, im dr. Juliusza Leo, ma 2,5 ha – to od kilku pokoleń ulubione miejsce niedzielnych biesiad mieszkańców miasta.

Turystów spoza Krakowa przyciąga do Lasku przede wszystkim XVII-wieczny kościół i klasztor (erem) Ojców Kamedułów na Srebrnej Górze (Bielany). Mężczyźni mogą zwiedzać go codziennie, kobiety tylko w święta, 12 dni w roku. Interesujące, choć rzecz jasna niższej klasy zabytki to willa Baszta w kształcie półrotundy oraz „Belweder", osobliwa pałacowa budowla zbudowana przez Niemców podczas II wojny światowej. Niezmiennie od kilkudziesięciu lat wielką atrakcją jest ulokowany w sercu Lasku ogród zoologiczny.

Puszcza chroni ?przed hutą

Na krakowskich Plantach, nie licząc gołębi, trudno zobaczyć nawet wiewiórkę. Ale niespełna 30 km od Wawelu, w uroczysku Poszyna w głębi Puszczy Niepołomickiej żyje spore, liczące 30 sztuk, stado żubrów. Można je oglądać ze specjalnie wybudowanej w tym celu wieży widokowej. W średniowieczu były tu, podobnie jak tury, zwierzyną niemal pospolitą. Puszcza Niepołomicka, największy kompleks leśny w Małopolsce, rozciągała się niegdyś wzdłuż Wisły od Krakowa niemal do Sandomierza. Od czasów, gdy pierwsi władcy z rodu Piastów obrali Wawel na swą stołeczną rezydencję, była miejscem książęcych i królewskich łowów. Kazimierz Wielki wybudował w niej zameczek myśliwski i kościół – tak powstały Niepołomice.

Obecna Puszcza to 11 tys. ha terenów leśnych w widłach Wisły i Raby. Z dawnych naturalnych drzewostanów – m.in. na skutek rabunkowej gospodarki leśnej prowadzonej przez Austriaków w czasach zaborów i Niemców w okresie II wojny światowej – niestety wiele nie pozostało. Zwłaszcza w większym z dwóch głównych kompleksów leśnych, południowym, zdecydowanie przeważają stosunkowo młode bory sosnowo-świerkowe. Przez dziesiątki lat Puszcza Niepołomicka pochłaniała pyły i gazy z kominów Nowej Huty, pełniąc, z uszczerbkiem dla swych walorów przyrodniczych, chlubną funkcję zielonych płuc Krakowa. Stan jej drzewostanów poprawia się stopniowo od czasu, gdy w wyniku restrukturyzacji huty szkodliwe emisje się zmniejszyły.

Szczytne widoki ?w dolinie Prądnika

Po co szukać obcych krajów,/ Alp odwiedzać grzbiet wysoki/ Wśród Ojcowa skał i gajów/Równie szczytne masz widoki" – pisał w połowie XIX w. Franciszek Salezy Dmochowski. Był to okres, gdy w dolinie Prądnika opodal Krakowa zaczęli pojawiać się pierwsi turyści i uczeni, a okolicę ochrzczono mianem Polskiej Szwajcarii. Położone na południowym skraju Jury Krakowsko-Częstochowskiej tereny Ojcowskiego Parku Narodowego to przykład malowniczego krajobrazu uformowanego przez zjawiska krasowe. Wapienną wierzchowinę przecinają doliny potoków i głębokie (do 100 m) jary. W załomach ich ścian kryją się wejścia do jaskiń. Dwie najbardziej znane – Łokietka (320 m długości), w której król ukrywał się według legendy podczas walk z Wacławem II czeskim o tron krakowski, oraz Ciemną – zwiedzają rocznie dziesiątki tysięcy turystów.

Szacuje się, że na terenie OPN znajduje się łącznie ok. 700 jaskiń, dotychczas zinwentaryzowano ponad 400. Żyje w nich 17 gatunków nietoperzy (z 25 ogółem w kraju), a symbolem Parku jest właśnie gacek.

Najmniejszy zagrożony

Pamiątką geologicznej przeszłości okolic Ojcowa są ostańce, wapienne skały o fantastycznych kształtach, m.in. Brama Krakowska, Igła Deotymy i Maczuga Herkulesa. Dziedzictwo historyczne to m.in. renesansowy zamek w Pieskowej Skale oraz ruiny zamku w Ojcowie z czasów Kazimierza Wielkiego. Przez park biegnie, dolinami i jurajską wierzchowiną, ponad 20 szlaków turystycznych, w tym szlak Orlich Gniazd oraz Dolinek Jurajskich.

Istniejący od 1956 r. OPN jest najmniejszym (21,5 km kw.) parkiem narodowym w kraju i jednym z najbardziej zagrożonych. Oddalony o niecałe 20 km od Krakowa stanowi ekologiczna enklawę, niepołączoną korytarzami przyrodniczymi z innymi terenami chronionymi, narażoną na stałą i wciąż rosnącą antropopresję. Z granicami OPN sąsiaduje kilka dużych i ludnych wsi, a położenie niemal na przedmieściach Krakowa sprawia, że tereny jego otuliny są przedmiotem stałych zakusów inwestorów. Nowe budynki powstają niekiedy w samym parku. Szybko zwiększa się też liczba turystów. Nie są to obecnie, jak dawniej, głównie krakowianie, ale także przybysze z dalszych stron, którzy coraz częściej wybierają Dolinę Prądnika na miejsce urlopów.

Łączna liczba turystów odwiedzających OPN w ciągu roku zwiększyła się w ciągu ?20 lat z nieco ponad 200 tys. do ok. 400 tys.

Krakowska zieleń to dla turystów i przyjezdnych z innych stron kraju głównie Planty i Błonia. Kraków i jego gęsto od stuleci zaludnione, silne zurbanizowane okolice znane są z bogactwa dziedzictwa architektonicznego i kulturalnego – ale nie przyrodniczego. Mało kto wie i pamięta, że w pobliżu miasta rozciągają się rozległe lasy Puszczy Niepołomickiej i Ojcowski Park Narodowy ze swymi krasowymi krajobrazami, jaskiniami, bujnymi łąkami i – płonącymi teraz, jesienią, wszystkimi kolorami ognia – buczynami.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay