Na walor estetyczny legitymacji, którymi posługują się byli żołnierze Wojska Polskiego, zwrócił uwagę w interpelacji poselskiej Adam Dziedzic (PSL–Trzecia Droga). „Są one postrzegane jako nieadekwatne do rangi instytucji, która je wydaje, oraz godności żołnierzy, którzy po wieloletniej służbie przeszli na zasłużoną emeryturę” – zwrócił uwagę poseł. Dodał, że na legitymacji nie jest wpisany stopień wojskowy, tymczasem jego zdaniem „jest on nieodłącznym elementem tożsamości każdego żołnierza”. „Legitymacja wojskowa to nie tylko dokument urzędowy – to także symbol przynależności do elitarnego grona, jakim są żołnierze Wojska Polskiego. Dla wielu emerytów wojskowych stanowi ona ważne przypomnienie lat służby, a jej odpowiednia forma może być źródłem dumy” – napisał poseł w interpelacji.
Czytaj więcej
Oficjalne porozumienie z resortem podpisało stowarzyszenie, budzące przed laty kontrowersje z powodu swojej listy członków: wysokich rangą komunistycznych wojskowych.
Nowe wzory legitymacji dla byłych żołnierzy od 2026 r.
Paweł Bejda, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej, w odpowiedzi na to pytanie stwierdził, że w jego resorcie są właśnie prowadzone prace legislacyjne związane z wprowadzeniem nowego wzoru legitymacji emeryta-rencisty wojskowego. Zakładają one m.in. możliwość wpisania stopnia wojskowego byłego żołnierza, ale też ma ona pełnić funkcję dokumentu ulgowego na przejazd publicznym transportem.
Operacja ta może dotyczyć 159 tys. osób
MON opublikował kilka dni temu projekt nowelizacji rozporządzenia z 10 lutego 2012 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organów w sprawach zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych oraz uprawnionych członków ich rodzin. Wynika z niego, że główną przyczyną wymiany legitymacji jest brak odpowiednich zabezpieczeń. Dotychczas był to bowiem zafoliowany kartonik, który nie zawierał żadnych zabezpieczeń przed jego sfałszowaniem.