Drobne sprawy nie muszą trafiać do sądu

Publikacja: 04.01.2021 17:30

Sąd

Sąd

Foto: AdobeStock

Powszechnie wiadomo, że koty chodzą własnymi ścieżkami i spadają na cztery łapy. Głęboko w to wierzył jeden z prokuratorów z centralnej Polski. Tę wiarę łączył z przekonaniem, że nie po to ustawodawca zwykle staje w obronie bezdomnych zwierząt, by on mógł próżnować.

Jednak najpierw sprawą bezdomnych kotów zajęli się gminni radni i wójt, potem prokuratorzy i wreszcie sędziowie administracyjni. Ich doświadczenie i wiedza nabyte w trakcie podejmowanych działań mogą być przydatne dla szerszego grona osób urzędowo i zawodowo zaangażowanych w troskę o dobrostan jeszcze nie udomowionych zwierząt, które bywają głodne i tym samym niebezpieczne. Dlatego też o tym piszemy, choć sprawa wydaje się, że jest dość błaha. Wiąże się jednak z działalnością prawotwórczą - mianowicie z treścią uchwał przyjmowanych przez samorządowców gminnych i tych z wyższego szczebla. Chodzi więc o prawo miejscowe. A to już nie byle co.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Aplikacje i egzaminy
Oto najlepsze uczelnie dla przyszłych aplikantów. Opublikowano nowy ranking
Prawo rodzinne
Zaprzeczenie ojcostwa. Jest przełomowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Prawo w Polsce
Czy Polska wprowadzi podatek cyfrowy? Big techy i tak zapłacą
W sądzie i w urzędzie
Szybkie rozwody nie dla notariuszy. Urzędnik zakończy małżeństwo
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Samorząd
Sąd: opłaty za groby i usługi pogrzebowe są pobierane bezprawnie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń