Aktualizacja: 22.02.2025 21:47 Publikacja: 12.11.2024 13:11
Foto: Adobe Stock
Rekordowa liczba 5 mln zastrzeżonych numerów PESEL, to w ocenie szefa resortu cyfryzacji dowód na to, że rośnie świadomość społeczna związana z cyberzagrożeniami.
- Chcę jasno podkreślić, że zastrzeżenie numeru PESEL skutecznie chroni przed kradzieżą tożsamości i oszustwami. A to dzięki temu, że utrudnia wykorzystanie naszych danych np. do zaciągnięcia pożyczki czy podpisania niechcianych umów. Zastrzeżony PESEL daje pewność, że odpowiednie instytucje i firmy dokładnie sprawdzą, czy z daną sprawą zwraca się do nich posiadacz numeru PESEL, a więc faktycznie zainteresowana osoba, czy też oszust – przypomina wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Wraz z nadchodzącą waloryzacją rent i emerytur w górę pójdą także dodatki do tych świadczeń – na przykład dodatek pielęgnacyjny, dodatek dla sieroty zupełnej czy ryczałt energetyczny. Oto, jakich kwot od 1 marca mogą spodziewać się osoby uprawnione.
Od 25 lutego osoby, które chcą nadal korzystać z aplikacji mObywatel, muszą mieć jej aktualną wersję. „Jeśli nie zaktualizujesz mObywatela przed 25 lutego, nie będziesz mieć dostępu do żadnych możliwości aplikacji i nawet się do niej nie zalogujesz” – czytamy na rządowej stronie info.mobywatel.gov.pl. Posiadacze starszych wersji mObywatela otrzymali powiadomienia o konieczności przeprowadzenia aktualizacji. Przy okazji wprowadzono do niej dwie nowości.
Po drogach jeżdżą kierowcy, którzy zdobyli prawo jazdy mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. W systemie jest luka - twierdzi serwis brd24.pl.
W Trybunale Konstytucyjnym odbyło się w czwartek spotkanie z przedstawicielami organizacji skupiających prawników sympatyzujących lub kojarzonych z poprzednią władzą.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
Jaki wpływ na praktykę stosowania przepisów dotyczących transakcji nieautoryzowanych w Polsce może mieć sprawa zawisła przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)?
Od 25 lutego osoby, które chcą nadal korzystać z aplikacji mObywatel, muszą mieć jej aktualną wersję. „Jeśli nie zaktualizujesz mObywatela przed 25 lutego, nie będziesz mieć dostępu do żadnych możliwości aplikacji i nawet się do niej nie zalogujesz” – czytamy na rządowej stronie info.mobywatel.gov.pl. Posiadacze starszych wersji mObywatela otrzymali powiadomienia o konieczności przeprowadzenia aktualizacji. Przy okazji wprowadzono do niej dwie nowości.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzje wobec dwóch spółek z sektora OZE. Nakazał zmianę niedozwolonych postanowień umownych i nałożył kary finansowe na łączną kwotę prawie 3 mln zł.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 20 mln zł kary za właściciela biura podróży Exim Tours za stosowanie praktyk, naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Wyrok w sprawie sankcji kredytu darmowego to ważny krok w kierunku zwiększania poziomu ochrony klientów na rynku finansowym - komentuje rzecznik finansowy dr Michał Ziemiak. I podkreśla, że rozstrzygnięcie TSUE potwierdza stanowisko RF.
Istotny krok w kierunku poprawy ochrony praw konsumentów. Przecięcie wątpliwości, że błędy wynikające z umowy skutkujące pozbawianiem banku prawa do odsetek i prowizji są sankcją proporcjonalną - tak prawnicy komentują czwartkowy wyrok TSUE dotyczący sankcji kredytu darmowego.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
W internecie można kupić za 20 zł fałszywe dowody osobiste na smartfon, wyglądające jak te z aplikacji mObywatel. Oferty oszustów skierowane są do nastolatków, którzy potrzebują fałszywek do wylegitymowania się przy zakupie alkoholu, napojów energetyzujących czy papierosów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas