Reklama

Urzędnicy przegrali z podatnikiem w sądzie. Zaważył psi wątek

Okoliczności, które wskazują na nieprawidłowości przy doręczeniach zastępczych, nie mogą być ocenianie w sposób ograniczający uprawnienia podatnika.

Aktualizacja: 15.11.2021 10:55 Publikacja: 15.11.2021 07:22

Urzędnicy przegrali z podatnikiem w sądzie. Zaważył psi wątek

Foto: Adobe Stock

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który nie chciał przywrócić podatnikowi terminu do wniesienia odwołania. A jedną z kwestii, która przesądziła o przegranej urzędników, okazał się psi wątek.

W sprawie chodziło o doręczenie decyzji ustalającej sankcyjny 75 proc. PIT od tzw. nieujawnionych źródeł. Fiskus wysłał ją do podatnika pod koniec roku. List polecony nie został odebrany z poczty w terminie, więc wrócił do nadawcy. W tej sytuacji urzędnicy uznali, że doszło do tzw. doręczenia zastępczego.

Cztery miesiące później podatnik wystąpił jednak o przywrócenie 14-dniowego terminu na wniesienie odwołania. Tłumaczył, że decyzję odebrał 26 kwietnia 2018 r. i dopiero wtedy miał możliwość zapoznania się z jej treścią.

To nie przekonało fiskusa. Odmawiając przywrócenia terminu, podkreślił, że jest ono stosowane w wyjątkowych sytuacjach. Nie jest zaś możliwe, jeżeli zainteresowany dopuścił się choćby lekkiego niedbalstwa. Zdaniem urzędników wnioskodawca nie wykazał braku winy w uchybieniu terminu do wniesienia odwołania.

Czytaj więcej

Doręczenia: nie każdy, kto mieszka z adresatem pisma, jest jego domownikiem
Reklama
Reklama

Podatnik nie ustąpił. W skardze do sądu administracyjnego podkreślał, że nie spodziewał się niekorzystnej decyzji. Był bowiem przekonany, że wyjaśnił wszystkie wątpliwości dotyczące źródła finansowania inwestycji w 2012 r. Nie otrzymał ani pierwszego, ani drugiego awiza, co reklamował na poczcie. I tak w sprawie pojawił się wątek czworonogów. Poczta odpowiedziała bowiem, że zdaniem listonosza nie miał możliwości wejścia na posesję podatnika ze względu na wolno biegające psy.

To nie umknęło uwagi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, który uznał, że sprzeczne komunikaty organu doręczającego, podają w wątpliwość dotychczasową ocenę fiskusa. Dlatego niezbędna jest ponowna analiza przesłanek przywrócenia terminu.

A NSA to potwierdził. Przypomniał, że doręczenie zastępcze pism w postępowaniu podatkowym to czynność wyjątkowa. Musi odbywać się z zachowaniem przewidzianych wymogów, a wszelkie okoliczności, które wskazują na nieprawidłowości, nie mogą być oceniane w sposób prowadzący do ograniczenia uprawnień podatnika. Fiskus powinien dokładać należytej staranności, a jego ocena nie może być dowolna.

W spornej sprawie z awiza wynika, że zawiadomienie pozostawiono na drzwiach mieszkania. Tymczasem, jak zauważył sędzia sprawozdawca Sylwester Golec, z odpowiedzi na reklamację wynika, że listonosz nie mógł wejść na posesję, bo biegały po niej groźne psy. To sprzeczne informacje, więc są poważne wątpliwości, czy nie doszło do naruszenia obowiązków przy doręczaniu decyzji, a podatnik nie wiedział o niej. A doręczenie zastępcze jest skuteczne, tylko gdy spełnione są przewidziane dla niego wymogi. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: II FSK 551/19

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama