Jak ustaliła Rzeczpospolita rodzina zmarłej Izabeli z Pszczyny na razie nie rozważa dochodzenia rekompensaty finansowej w związku z jej śmiercią. Do osób trzecich, które chciały ich wesprzeć, skierowała list, aby wpłaty kierować na konto Fundacji Między Niebem a Ziemią, która przekaże środki dla rodzin, w których jest dziecko ci chorych na nieuleczalną chorobę.
Wszystko wskazuje jednak, że rodzina nie powinna zwlekać z tego typu roszczeniami.
Czytaj więcej
Po ciężkim i trwałym uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia, uniemożliwiającym nawiązanie więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym poszkodowanego odpowiednią kwotę pieniędzy.
Prawa poszkodowanych
– Trwa postępowanie karne, nie toczy się postępowanie cywilne. Bliskim zmarłej pacjentki jej mężowi, który działa też w imieniu dziewięcioletniej córeczki, matce i rodzeństwu pani Izabeli zależy przede wszystkim na potwierdzeniu ich przekonania, udowodnieniu, że gdyby nie błąd medyczny, to śmierci pani Izabeli można było uniknąć – mówi „Rz” mec. Jolanta Budzowska, pełnomocniczka rodziny zmarłej. – Chcą też jasnej odpowiedzi na pytanie, czy za zachowawczymi decyzjami lekarzy stała tylko ich ignorancja, jak można wnioskować z wyników kontroli NFZ i RPP , czy też obawiali się konsekwencji prawnych za, ich zdaniem, nielegalną aborcję, gdyby zdecydowali się na terminację ciąży. Dokumentacja medyczna nie udziela wprost odpowiedzi na te pytania, ale z relacji esemesowych pani Izabeli wynika, że lekarze z uwagi na stan prawny czekali na obumarcie płodu.
Kontrola NFZ w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie wykazała liczne nieprawidłowości zarówno organizacyjne, jak i w postępowaniu medycznym – ogłosił prezes NFZ.